monia717 Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 Miałam niedawno taki sen: Mój brat który z nami nie mieszka przyszedł oglądac mecz. W tym czasie ja poszłam się kąpać,zabrałam ze sobą telefon. Nagle zadzwonił domofon,brat powiedział że to do mnie. Ja nakrzyczałam na niego,że miał powiedzieć,że mnie nie ma,jak ja mam podejść skoro się kąpię. Po chwili mój kolega (który mi się bardzo podoba,ale niestety musieliśmy się rozstać) puścił mi sygnała na komórkę. Zorientowałam się,że to on przyszedł,szybko wyskoczyłam z wanny i mokra,boso,owinieta żółtym ręcznikiem pobiegłam do drzwi. Już go tam nie było. Weszłam spowrotem do wanny i na stojąco pisałam do niego smsa,w którym go przepraszałam że nie przyszłam,że mam nadzieje że nie jest zły,ale ciągle się myliłam,nie potrafiłam wciskac przycisków. Gdy w końcu wysłałam wiadomość w odpowiedzi dostałam coś takiego(pamietam dokładnie): ''Nie obraziłem się,jak będziesz chciała to możemy kiedyś razem powspominać. Jesteś kochana.'' Będę bardzo wdzięczna jeśli ktoś pomoże mi rozszyfrować co ten sen może oznaczać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 Miałam niedawno taki sen: Mój brat który z nami nie mieszka przyszedł oglądac mecz. W tym czasie ja poszłam się kąpać,zabrałam ze sobą telefon. Nagle zadzwonił domofon,brat powiedział że to do mnie. Ja nakrzyczałam na niego,że miał powiedzieć,że mnie nie ma,jak ja mam podejść skoro się kąpię. Po chwili mój kolega (który mi się bardzo podoba,ale niestety musieliśmy się rozstać) puścił mi sygnała na komórkę. Zorientowałam się,że to on przyszedł,szybko wyskoczyłam z wanny i mokra,boso,owinieta żółtym ręcznikiem pobiegłam do drzwi. Już go tam nie było. Weszłam spowrotem do wanny i na stojąco pisałam do niego smsa,w którym go przepraszałam że nie przyszłam,że mam nadzieje że nie jest zły,ale ciągle się myliłam,nie potrafiłam wciskac przycisków. Gdy w końcu wysłałam wiadomość w odpowiedzi dostałam coś takiego(pamietam dokładnie): ''Nie obraziłem się,jak będziesz chciała to możemy kiedyś razem powspominać. Jesteś kochana.'' Będę bardzo wdzięczna jeśli ktoś pomoże mi rozszyfrować co ten sen może oznaczać - że po chwilowym problemie we wzajemnej komunikacji - dojdziecie do jakiegoś porozumienia... ale to jeszcze nie oznacza, że będziecie razem, ten sen o tym nie mówi. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi