ala93 Napisano 17 Października 2013 Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Witam, ostatnio przyśnił mi się kolega, który zniknął bez śladu. We śnie spotkałam go jakoś przypadkiem, wśród innych, obcych ludzi, jego twarz wyglądała inaczej, ale poznałam go po oczach, stanął w bezruchu i mi się przyglądał, na pewno mnie poznał. Chciałam się z nim przywitać, ale on zaczął uciekać, pobiegłam za nim i chciałam zapytać o co chodzi, ale na tym sen się skończył. Zazwyczaj pamiętam sny tylko przez chwilę, zaraz po przebudzeniu, wiem, że coś mi się śniło, ale nie pamiętam co. Ten sen pamiętam dość dobrze i nie mogę przestać o tym myśleć. Proszę o interpretację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.