Dziecko

Witam . mam prośbę .. proszę mi pomóc o co chodzi w tym śnie :

Ten sen nęka mnie od dłuższego czasu...

Śniło mi się , że wpadłem ze swoją dziewczyną w dziecko .. Ja się cieszyłem , tak samo Klaudia . (moja dziewczyna)

Dziecko się urodziło , mnie przy porodzie nie było... po jakimś czasie pojechałem odwiedzić moje skarby .

zachodzę do domu , w mieszkaniu jest dziecko , siostra mojej dziewczyny i matka dziecka , Klaudia miała dziecko na rękach.

Powiedziała mi , że musi iść do pracy . Klaudia poszła już a ja zostałem jeszcze z dzieckiem i z siostrą matki dziecka .

Bawiłem się z tym dzieckiem w pewnym momencie zobaczyłem , że dziecko ma niebieskie oczy . wtedy dało mi to do myślenia ze względu na to , że moja dziewczyna ma oczy zielone a ja piwne ... zaczynałem nabierać podejrzeń czy to moje dziecko .

po czym pożegnałem się i mały został z siostrą Klaudi . Poszedłem w miejsce w którym muszę wszystko przemyśleć

w głębszych przemyśleniach doszło do mnie ze ja z matką dziecka nie współżyłem , był to dla mnie szok .. \

zadzwoniłem do niej , przyznała się do zdrady i powiedziała , że to nie moje dziecko ...

i po rozmowie telefonicznej poszedłem do chłopaków naradzić się doradzali : ,, jeśli ją kochasz , porozmawiaj z nią , daj jej szansę ,,

ale nie mogłem na to pozwolić , za bardzo mnie to bolało ...

Klaudia mi się tłumaczyła lecz ja nie chciałem jej słuchać.

Gdy idę na spotkanie z nią by powiedzieć jej że to już koniec , że nas nie ma itp .

spotykam dziewczynę na przystanku która kiedyś za młodych lat bardzo mi się podobała

nie chciała być ze mną kiedyś .a teraz chce ze mną stałego związku , wymieniliśmy się nr kom i każdy poszedł w swoją stronę

zachodzę do niej do pracy by się rozstać ... patrzę na nią ona na mnie i się wtedy właśnie budzę i tak zawsze jest i zawsze w tym samym momencie się kończy ... proszę o pomoc ..

Pozdrawiam

Konrad .