Skocz do zawartości

ucieczka konno


paula2707

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Bardzo proszę o interpretację następującego snu:

Sniło mi się, że uciekałam konno, ale nawet nie wiem przed kim. Może dlatego, że zapomniałam bo często zapominam swoje sny lub jakieś szczegóły z nich.

Więc miałam konia chyba ciemnej maści( dodam, że w dzieciństwie na prawdę miałam konia może to ma coś wspólnego) wiem że jadąc i uciekając na nim czułam się bardzo bezpiecznie mimo, że miał zerwane wodze były tak krótkie że musiałam je trzymać zaraz przy kantarze, ale w niczym mi to nie przeszkadzało.

Na samym początku jechałam na nim z moim bratem nagle znaleźliśmy się na jakimś rynku, starówce i dotarło do mnie ze jestem na koniu sama, widziałam mojego brata w tłumie jakby chciał się w nim schować. Nagle znalazła się tam jego dziewczyna(chyba) i to z nią następnie gdzieś uciekałam. Wiem że jechaliśmy po ulicy pod jakimś wiaduktem i ścigało nas auto lecz uciekłyśmy jakąś boczną uliczką.

Nagle znalazłam się w jakimś lesie i jechałam na koniu z jakimś mężczyzną nie mam pojęcia kto to był. Zostawiłam go w tym lesie przy jakimś stawie i powiedziałam, że zaraz wrócę wydaje mi się, że chciałam coś sprawdzić, ale wracając z tego lasu zatrzymałam się przy jakimś strumieniu żeby napoić konia. Nagle zobaczyłam jakiegoś mężczyznę z bronią i wróciłam po tego mężczyznę którego wcześniej zostawiłam przyjechałam po niego i był nagi jakby go ktoś okradł z ubrań. Uciekliśmy.

Nagle znalazłam się w moim domu i szłam po ulicy zmierzchem prowadząc konia czułam szczęście i spokój jakbym wiedziała że wszystko się skończyło cała ta gonitwa i uciekanie.

Dodam, że miałam wrażenie, że to nie mnie gonią tylko te osoby z którymi jechałam na koniu. Wydaje mi się, że nie miałam siodła i zastanawiają mnie te zerwane lejce. Wiem, że jadąc na nim czułam się bezpiecznie jakby nic mi nie groziło ważne było tylko abym uciekła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...