Ajrona Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 Mam ogramna prosbe o zinterpretowanie snu. Śniło mi sie ze jestem w lesie i napewno juz kiedys w tym lesie bylam... i nagle widze doroslego niedzwiedzia z kagancem psim na pysku, kilka metrow za mna bylo ogrodzenie i jakby zoo lub jakis rezerwat przyrody wiec jak sie przestraszylam tego niedziedzia (chociaz on nie mial zamiaru zrobic mi krzywdy) ucieklam za to ogrodzenie a tam zauwazylam duzego szarego wilka ktory juz nie byl przyjaznie nastawiony do mnie i ucieklam w glab tego rezerwatu i spotkalam tam inne zwierzeta, pierwszy byl los ktorego poprosilam o pomoc zeby uratowal mnie przed wilkiem nastepnych kilku zwierzat nie pamietam ale na koncu o to samo poprosilam weza dlugiego na kilka metrow bialego z zoltymi plamami, wygladal jak boa dusiciel albinos i on zabil tego wilka. Bardzo prosze o odpowiedz bo z pozoru sen wyglada na latwy do interpretacji ale wole sie upewnic czy dobrze go rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ajrona Napisano 13 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Nie piszcie tyle bo nie zdążę wszystkiego przeczytać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.