Masowe samobójstwo (!) i pełno butów

Bardzo prosze o pomoc, bo sam sen nie kojarzy mi sie zbyt dobrze.

Najpierw jechalam pociagiem. Chcialam zglosic cos, niestety nie pamietam co, konduktorowi i zaczelam przepychac sie na sam przod pociagu. W miedzyczasie, przechodzac przez tabuny ludzi i przedzialow, zobaczylam jeden przedzial, ktorego drzwi zabarykadowane byly butami.

Nastepnie znalazlam sie w jakiejs dziwnej galerii, szlam z kolezanka, kiedy to nagle zaczelo pojawiac sie pelno dzieci, w wieku okolo 7 lat, jezdzacych na rolkach. Zeszlysmy wiec na dol. Gdy wyszlysmy z galerii, okazalo sie ze U2 gralo koncert. Bylo nam szkoda, ze nie wiedzialysmy i nie moglysmy pojsc.

W pewnym momencie zauwazylam wielki samolot, bylam prawie pewna ze gwiazdy beda nim wracac z koncertu. Kolezanka mi nie wierzyla, dopoki nie zobaczylysmy, ze kiedy ten potezny samolot (wygladal troche jak wojskowy) wystartowal, zaczelo unosic sie za nim mnostwo (tysiace) balonow (tych, ktorymi sie lata). W tych balonach byli fani. Niebo bylo wspaniale, czyste, a wtedy balony ulozyly sie w ksztalt serca.

Chyba pierwszy raz we snie slyszalam jakas piosenke i bylo to wlasnie U2 - With or without you. W pewnym momencie zaczelam krzyczec i mowic do kolezanki, ze musimy sie odsunac bo bedzie teraz niebezpiecznie, ale ona nie chciala sluchac. Wtedy to dostalam w glowe butem. Z nieba tych butow zaczelo spadac coraz wiecej, az w koncu z powietrza zaczal dobiegac nas straszny, rozpaczliwy krzyk. Ci ludzie wyskakiwali masowo z tych balonow...

Nie moglam tego zrozumiec ale chcialam uratowac chociaz kilka osob. Udalo mi sie uratowac jedynie moja znajoma, ktora to rowniez wyskoczyla z balonu. Strasznie mi za to dziekowala...

Nie bardzo wiem jak to rozumiec. Prosze o pomoc i interpretacje. Szczegolnie niepokoi mnie to masowe samobojstwo i tyle tych butow, ktore przewijaly sie przez wiekszosc mojego snu.

Pozdrawiam.

Podbijam. ;\

Uważam, że masz jakieś nierealne marzenie, w każdym razie marzenie, które nie udaje Ci się zrealizować. Niby jesteś już na dobrej drodze do realizacji a ono ponownie wymyka się. Prawdopodobnie marzenie związane ze zmianą trybu życia ( coś w tym stylu ).Liczysz też na czyjeś wsparcie w tej kwestii co jest równie nierealne. Jeżeli chcesz je zrealizować, musisz niestety bardziej się zmobilizować, liczyć na siebie i nie wymawiać się przeszkodami, może wtedy się uda.