Skocz do zawartości

duże czarne pająki, biała koszula


syrenka27

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.

 

Tym razem śniły mi się przez dwie noce pająki.

 

Zawsze czarne, duże, w stadzie. W pierwszym śnie widziałam jak chodziły po kimś chyba po mnie, bo jak się obudziłam to z nagich rąk je strącałam jeszcze i się wzdrygałam i po podłodze. Nie atakowały ani nie gryzły.

Pamiętam, że było ich bardzo bardzo dużo- szły albo w moją stronę albo wychodziły "ode/ ze mnie". Pamiętam obraz czarnych pająków wychodzących spod luźnego rękawa jasnej koszuli ( biała lub błękitna nie jestem pewna) i na klatce spod koszuli (rodzaj tuniki, wsuwanej przez głowę bez guzików, pęknięcie na mostku zamiast kołnierzyka i spod tego pęknięcia wychodziły w okolicy gardła w kierunku szyi i na szyi też już były)- tu na pewno była biała koszula czy po twarzy też chodziły nie pamiętam.

 

Drugi obraz to pająki pełzające po podłodze wokół mnie?- nie pamiętam ich kierunku (teraz wydaje mi się, że szły w moją stronę, ale może odchodziły).

 

Uczuć nie pamiętam,po pierwszym byłam trochę wystraszona, bo obudziłam się strasznie spocona, w drugim raczej nie było strachu (chyba, że byłam tak sparaliżowana że nic nie czułam) raczej zdziwienie i jeszcze jakieś odczucie, ale go nie pamiętam.

 

Dziekuję za pomoc.

Edytowane przez syrenka27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pająki jako symbole są wieloznaczne. Od zarania dziejów pająki kojarzą się nam z czymś niebezpiecznym, nasi przodkowie spędzali czas w klimatach, gdzie ukąszenie małego pająka mogło człowieka, a raczej przodka człowieka wysłać w zaświaty. Nawet Europejczycy, którzy nie stykają się z jadowitymi gatunkami często mają arachnofobię. Dodatkowo, pająki tkają regularne sieci, co powoduje, że wydają się posiadać jakąś wewnętrzną mądrość, nie gubią splotu, nie mylą się, nie zaplątują się we własną sieć. Ze względu na zdolność zabijania i tkania regularnych sieci uznawane były za mistyczne stworzenia, czasem nawet czczone jako bóstwa. Pojawienie się pająków w snach niesie konkretny przekaz.

 

Pająk tkający sieć to we śnie symbol porządkowania, nadawania ładu światu dookoła. Ale w twoim śnie pająki wychodzą z pod twojego ubrania. Nie są agresywne, ale tak czy siak masa czarnych pająków urządzająca sobie wycieczki po człowieku, może przerazić. Jasne ubranie to twoja „maska” jaką pokazujesz światu. Każdy chce być widziany z dobrej strony. Jasność ubrania to czystość – brak plam, brak problemów, może uczciwość, być może siła lub odwaga. Jasne kolory są powiązane z dobrymi cechami. Ale każdy człowiek ma też ciemną stronę, wnętrze, z którego wychodzą właśnie pająki. Chyba każdemu się kiedyś zdarzyło pomyśleć coś, co spowodowało, że przez chwilę przestraszył się sam siebie. Nastoletnia córka mojej sąsiadki, czasami krzyczy, że nienawidzi swojej matki, co mam wątpliwą przyjemność słyszeć przez sufit. Ale nie sądzę, żeby to właśnie czuła przez cały czas i naprawdę. Po prostu czasami odkrywa w sobie tę ciemną część.

 

Problem z ludźmi, którzy nas otaczają jest taki, że nie przepadają za widzeniem, ani przyznawaniem się do posiadania ciemnych stron. Dlatego robimy wszystko, żeby nie tylko ich nikomu nie pokazywać, ale nic o nich nie wiedzieć. Jest nam lżej, kiedy myślimy, że jesteśmy tylko i wyłącznie biali, ale każdy ma w duszy czarne pająki. To normalne. Pająki wychodzące z ciebie mogą wskazywać, na jakieś ukrywane negatywne emocje, które chcą się uwolnić, a z jakiegoś powodu nie mogą. Może warto przemyśleć, czy nie jesteś ostatnio czymś wzburzona, czy nie milczysz chociaż chciałabyś coś powiedzieć, a może ktoś cię irytuje, a nie możesz mu tego okazać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa interptetacja, dziękuję.

 

Tylko nie wiem do czego ją przypiąć. To był bardzo stresujący rok finansowo, ale od jakiegoś czasu jest trochę lepiej, więc już wzburzona/zdołowana tak bardzo nie chodzę.

 

Milczę w dwóch tematach- 1-współpraca z osobą, niekoniecznie z którą współpracować chcę, ale pomaga mi, więc dla mojego dobra tak jest lepiej. Tym bardziej, że ostatnio sporo mi pomogła, więc od dawna tej irytacji nie widziałam.

2- tęsknota, za kimś,za kim patrząc z punktu zdrowego rozsądku tęsknić nie powinnam, ale to akurat nie jest negatywne uczucie.

Więc nie wiem o co chodzi. Poza tym tak, jak pisałam, sen się powtórzył po dwóch dniach.

 

Powodów do irytacji też mam mniej niż kiedyś tam wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...