lol01lol01 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 Witam wszystkich! Z wczoraj na dzisiaj śnił mi się sen i nie wiem jak mogę znaleźć jego interpretację... Nie pamiętam dokładnie co w nim było, ale wiem, że spotkałem tam koleżankę, po kątach pokoju (nieznajomo dla mnie wyglądającego) znajdywałem zioło (mówię poważnie), później byłem w autobusie, gdzie widziałem koleżanki z byłej klasy gimnazjum, a potem od tak znikąd szedłem z bratem rodzonym oraz ciotecznym nocą po jakiejś ulicy. Doszliśmy do jakiegoś miejsca, gdzie było ogrodzenie i przed nami, za tym ogrodzeniem szedł jakiś koleś i dziewczyna. Za tym ogrodzeniem było przejście, a za przejściem kolejne ogrodzenie, za którym była jakaś szkoła z boiskiem (podejrzewam, że to była moja szkoła podstawowa). Gdy przeskoczyliśmy przez pierwsze ogrodzenie, to te 2 osoby, które były już przy drugim nas usłyszały i zaczęły biec w naszym kierunku. Mój brat rodzony i cioteczny przeskoczyli z powrotem przez ogrodzenie i uciekli, a ja nie zdążyłem i mnie złapała ta dziewczyna. Kopnąłem ją i spadła, po czym ja spadłem, a następnie złapał mnie ten chłopak. Zapytałem go kim jest, a on mi odpowiedział, że jest mną i od razu po tym się obudziłem. Nie wiem kompletnie jak szukać interpretacji do czegoś takiego, a bardzo mnie zastanawia, co mógł oznaczać ten sen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 Zmień, proszę, temat na regulaminowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.