TaiLunga Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 2 lata temu atakowała mnie postać w czerni. Na moich pczach zabijala innych. Jak nie innych to mnie albo i ja musiałam ich zabijac ale jego nie mogłam. Dał mi spokoj dowiedziałam się że to gostek z konczoncego lub zaczynającego nie pamiętam nazwy kalendarza 12 chyba grudnia lub października. Dawał mi dziwne liczby nie pamiętam ich i dowiedziałam się że to Pieter viele. Dawał mi zagadki dlatego to wiem. Ale tych liczb nie ogarniam. Nie dałam rady.. Przeszło to na nią. Mordowal jej rodzinę w brutalny sposób. Opowiadala że był norm. Dzień ale wkońcu robiło się ciemno nagle. Tam gdzie słońce powinno być to był pentagram. Wszędzie się pojawiał na ulicy wszędzie! Pojawiał sie ten demon w czerni. I na nim czasem też. Niebo wyglądało jak w realu. A pentagram był czarny na niebie miał czerw. Poswiate. Ona ma bardzo podobny problem do mojego. Czy to może mieć powiązanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 ajaj...weź wdech i rozpisz to jeszcze raz, klarowniej Bo się gubię. Mówisz o starym śnie swoim czy nowym koleżanki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.