złoto, 2 obrączki, dom z gliny, ucieczka, płacz

Witam.

Śniło mi się , że ktoś ( z rodziny) włożył mi do otwartej dłoni dwie złote obrączki. Jedna była "cioci" , włożyłam ją na lewą rękę na palec serdeczny ażeby nie zgubić ponieważ miałam ją przekazać cioci. Druga obrączka była moja, miała grawer z imionami i datą tak jak w rzeczywistości wygląda, włożyłam ją na palec serdeczny prawej dłoni. Obie obrączki miały wykruszone, ostre krawędzie, ale nie były pęknięte na pół. Z mojej obrączki zaczęły odpadać malutkie kawałki z krawędzi... coś jak przy korozji się robi. Jakiś mężczyzna wziął ją i powiedział , że mi ją przetopi i jeszcze raz zrobi. Próbowałam pozbierać te odpryśnięte drobinki ale wpadły do wody i gdy zamieszałam w czystej wodzie złoto się rozpuściło w niej i pozostawiło poświatę. Mężczyzna "sklepał" moją obrączkę w prostokątny kawałek metalu który już nie wyglądał jak złoto a mężczyzna mi się nie podobał, wiedziałam , że chce mnie oszukać z tym złotem.

Potem musiałam się szybko wyprowadzić z domu w jeden dzień, śpieszyłam się bardzo, rodzina pomagała, a ja się wkurzałam na męża, że biegam sama a on jak zwykle się ociąga z pakowaniem, czeka aż ja to zrobię i jak zawsze spadnie to na mnie. Ciągle miałam wrażenie, że czasu jest coraz mniej a ja nie zdążę się spakować, w pośpiechu gubiłam rożne rzeczy, np. założyłam jednego kolczyka a drugi się zgubił... niespodziewanie znalazł się pod koniec snu. Pamiętam jeszcze, że czułam się obserwowana, gdy wyszłam sprawdzić na zewnątrz spojrzałam w moje okno i zobaczyłam cały parapet zastawiony butami nie moimi w dodatku. Ogólnie we śnie widziałam całą rodzinę , córkę, męża, szwagra , brata męża.

Ktoś stał na dachu tego "glinianego" domku, i pukał w niego. W środku zaczął pękać sufit , ja stałam na zewnątrz ale w środku był szwagier z narzeczoną, pomału dom się rozsypywać. Na koniec snu płakałam , że jeszcze nie spłaciłam kredytu za ten "powalony dom" a już został zrównany z ziemią i ,że nikt mi nie da kredytu na wybudowanie się drugi raz.

O co chodzi z tymi obrączkami?