transpolmar Napisano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 Witam, dzisiejszej nocy byłem w kościele. Byli w nim ludzie, ja siedziałem w ławce obok mojego brata. I widzę jak mój sąsiad się spowiada w konfesjonale ale robi to głośno, że słychać jego słowa co mnie dziwiło. Nie wiem co mówił jednak. Potem zaczyna się komunia święta, wychodzę z ławki a z boku drzwi przepuszczam dwoje ludzi znajomych a inni mnie pchają. Ci przepuszczeni klękają trochę wcześniej niż miejsce gdzie ksiądz rozdaje komunie. A ja podchodzę, klękam i ksiądz wraca do mnie aby mi dać komunię. Wkłada mi opłatek do ust, jest on duży ale czuję że mam już taki opłatek w buzi. Jakby został z kiedyś nie zjedzony, nie strawiony. Czyli mam dwa. Potem w kościele widzę ubrania, sporo ubrań, nawet mój brat chce jakąś koszulkę sobie kupić ale ja wychodzę bo mnie to nie interesuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.