Skocz do zawartości

Autobus, partner


mada.g

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Miałam wczorajszej nocy taki oto sen. Razem z moim partnerem mieliśmy dokądś pojechać tramwajem, ale nam uciekł chyba, więc poszliśmy na przystanek autobusowy, bo i tak stwierdziliśmy, że lepiej nam będzie dojechać tam autobusem. Kiedy nadjechał autobus wsiadłam do niego, ale mój partner nie zdążył, ponieważ pani kierująca pojazdem zamknęła mu przed nosem drzwi, pownieważ nie spodobało jej się, jak wygląda, że niby jakoś podejrzanie, czy że to jakiś narkoman, nie pamiętam dokładnie. Strasznie zaczęłam na nią krzyczeć, że to porządny facet, gdzie pracuje itd. Byłam zdenerwowana, że tak został potraktowany. No ale autobus już odjechał z przystanku. Wiedziałam, że on wsiadł do autobusu, który nadjechał na przystanek następny. Na kolejnym przestanku wysiadłam, bo i tak stwierdziłam, że autobus, do którego wsiadłam, nie bardzo mi pasuje. I przesiadłam się do tego za nim, którym jechał mój partner. Tamten chyba też nie do końca nam pasował, jak się okazało. Jechaliśmy nim i on przejachał przez most (którego w rzeczywistości nie ma w tamtym miejscu), po czym zawrócił i przez barierkę spadł do wody. Był to nieco przerażający moment, ale jakoś całkiem gładko udało nam się przeskoczyć z dachu autobusu na brzeg.

Dodam tylko, że jest to trzecia noc z rzędu, kiedy śni mi się autobus (za pierwszym razem jechałam autobusem z koleżanką i przegapiłam mój przystanek, za drugim czekałam na przystanku na autobus podmiejski).

A w życiu stoję przed zmianami. Chcę zmienić pracę i szukam jej właśnie. Ponad to (co ważniejsze), mój partner szuka pracy w moim mieście (mieszkamy w dwóch różnych) i jak znajdzie w końcu się do mnie przeprowadzi.

Ewidentnie podświadomość daje mi jakiś znak i to co noc, pytanie tylko, czy to chodzi o nową drogę, zmianę czy może raczej o złą drogę? Będę wdzięczna za podpowiedzi?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko, że dzisiaj śnił mi się samolot, który spadał na budynek w którym byłam. Przez okno widziałam płonący silnik czy to raczej było takie śmigło na skrzydle. Może ktoś podpowie jakąś interpretację tego wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...