ihaha Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 proszę o interpretację, gdyż nie wiem, jaką drogę obrać, moje życie łamie się na pół... stałam z moim chłopakiem na małym, drewnianym moście. w pewnej chwili miałam w dłoniach długi sznur czarnych, drewnianych korali. potem znalazłam się na leśnej drodze. następnie w moim portfelu znalazłam banknoty o nominałach 100zł, 50zł i 50 euro. nastąpiła powódź, woda była pienista, pogoda była szara, ja pływałam w tej powodzi, a chłopak w niej stał. miałam na sobie białe szaty, prawie jak prześcieradło. następnie kierowałam traktorem i urwało się od niego koło. na końcu pojechaliśmy do mojego wujka i zapraszaliśmy go na nasz ślub. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.