Obudzilam sie cala zlana potem, prosze o pomoc

Witajcie. Mialam dzis 3 krotkie, straszne sny w fazie pol-snu.

Pierwszy byl kiedy zasypialam. Bylam juz bardzo spiaca, ale jeszcze swiadoma, i nagle jakby przed moimi oczami zobaczylam glowe jakiegos stwora-demona ktory zgasil swieczke i powiedzial ze umre. Od razu sie przebudzilam...

Kiedy zasnelam, snila mi sie szybka jazda samochodem. Bylam pasazerem, malym dzieckiem, kierowca byl jakis dorosly, ktory jechal z ogromna predkoscia i skonczylo sie to wypadkiem.

Ostatni krotki sen byl zanim sie obudzilam. Bylam juz pol przytomna okolo 7.30. Snilo mi sie, ze jestem w moim domu, zaraz za wiatrolapem. Byla noc, widzialam to z okien w kuchni, swiatlo i moja sylwetka sie w nich odbijaly i nie widzialam co jest na zewnatrz. Nagle zadzwonil moj telefon, a na polaczeniu bylo napisane Dell (firma) zignorowalam to, ale potem zaczelam zalowac ze nie odebralam. Zadzwonil ponownie i odebralam. Uslyszalam ciezki, meski glos, jak bruca willisa ze szklanej pulapki ktory mowi mi po angielsku "widze cie w oknie, jestes kolejna " wiedzialam ze chodzi o to, ze ma mnie zabic. Wystraszylam sie i poszlam szybko do drzwi aby je zamknac i zobaczylam ze sa otwarte, uchylone na 2 cm. Skoczylam do nich, aby je szybko zamknac ale bylo za pozno. Probowalam napierac na drzwi, ale obca reka zabila mnie nozem. Wtedy sie obudzilam.

przyznam się, że mnie kiedyś też śniła się moja śmierć i to dość często. Później faktycznie umarłam, ale tutaj nie chodziło o ciało tylko ducha. Musiało coś we mnie umrzeć, aby narodziło się coś nowego. Pamiętaj, że śmierć nie kończy wszystkiego, to tylko przejście na inny etap. Jak masz tak często takie sny, to może też się trochę zmienisz(niekoniecznie musi to być proroczy sen zwiastujący Twój zgon). Ale jak było to jednorazowe, to bym niczym się nie przejmowała - może kiedyś oglądałaś podobny film, podświadomość zapamiętała i teraz wróciła. Może też w rzeczywistości się czegoś boisz, martwisz się o coś, coś Cie niepokoi?

Argh..ludki..dajcie regulaminowy temat plz.