Mirt Napisano 20 Marca 2014 Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 Witam, prosiłbym o interpretacje mojego snu, gdyż nie potrafię przestać o nim myśleć, a zwykłe senniki nie są w stanie mi pomóc. Chciałbym dodać, że od lat miewam świadome sny, aczkolwiek w ostatnim czasie(3-4 miesiące) ze względu na nawał obowiązków i brak snu nie śniło mi się nic, więc to co miało miejsce dziś w nocy było nadzwyczaj dziwne. Mam też bardzo specyficzne podejście do świadomych snów, nie staram się wpływać na istniejący sen tylko pozwalam mu się toczyć własnym torem. Sen: Późnym wieczorem (ciemno, znikome oświetlenie ulicy), szedłem chodnikiem przez wieś w stronę domu mojej cioci, będąc 100-150 metrów od podjazdu zobaczyłem w stojącego w tej odległości starego człowieka (nie jestem w stanie podać więcej szczegółów, gdyż nie było dane mi się przyjrzeć), nagle z tego samego kierunku, wyskoczyła jakaś ciemna postać pędząca na czterech łapach w moją stronę. Długo to nie trwało zanim mnie dopadła, co pozwoliło mi się dobrze jej przyjrzeć, okazało się, że ów postać jest człowiekiem z tym wyjątkiem, że posiadał głowę i łapy lwa. Powalił mnie na ziemie, czułem jego ciężar na klatce piersiowej przez co zacząłem tracić dech w płucach. Nasze twarze zetknęły się (po przebudzeniu dalej czułem dotyk sierści na twarzy), a on ciężko dysząc patrzył mi się prosto w oczy. Próbowałem wołać o pomoc do tego starego człowieka stojącego w oddali, a on stał dalej nieruchomo i przyglądał się. Nie stawiałem oporo tej dziwnej kreaturze czekałem na to co ona ze mną zrobi, lecz żadna akcja z jego strony nie nastąpiła. Próbowałem do niego przemówić jednak słowa stanęły mi w gardle, nie potrafiłem ani nabrać ani wypuścić powietrza. Wyraz jego twarzy był ciężki do odczytania, wyglądał jakby się zastanawiał nad tym co ze mną zrobić. W tym miejscu przerwałem swój sen i obudziłem się, bałem się go kontynuować ze względu na to, że czułem jakbym zaczynał się dusić. Mogę jeszcze dodać, że mój znak zodiaku to lew. Poza interpretacją prosiłbym też o opinie na temat tego czy powinienem spróbować przywołać tego "człowieka-lwa" w kolejnym świadomym śnie. Z góry dziękuję za każdą chociażby najmniejszą pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.