Pajęczyna.

Chciałabym prosić o interpretację poniższego snu.

Śniło mi się, że sprzątałam w swoim pokoju, były to chyba jakieś gruntowne porządki. Wszystkie meble były tak nienaturalnie porozstawiane, jakby w czasie remontu, niektóre z nich chyba nawet obłożone jakąś folią. Cały mój pokój pokryty był przeogromną ilością pajęczyn. Było też sporo kurzu, ale te pajęczyny akurat wyjątkowo rzuciły mi się w oczy. Ściągałam je szczotką na długim kiju, która, im więcej tych pajęczyn ściągałam, tym bardziej malała, skracała się. Na koniec, pomimo że pajęczyn było jeszcze sporo, został mi z niej już tylko taki maleńki patyczek jak od loda albo lizaka. Nawijałam na niego te pajęczyny, mimo że fizycznie już by się nic nie zmieściło na nim, to jakoś dalej udawało się je nawinąć, a ja - uporczywie i uparcie - nawijałam je dalej.

Pajęczyna kojarzy się z Siecią losu, To ze je sprzątałaś mówi o pozbvciu się niepotrzebnych wspomnień i zamknięciu za sobą pewnego etapu w życiu.

Nawijanie to chęć wpływania na los, na przeznaczenie, to że robiłaś to tak uporczywie pokazuje że chcesz uporządkować swoje życie :-)