Merenwen Napisano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 Witam, proszę o interpretację. Byłam w jakimś szarym, okropnym miejscu. Byłam w ciąży (co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością) i już miałam rodzić. Jednak nie chciałam tego dziecka, w jakiś sposób nim pogardzałam. Nim urodziłam, z mojego ciała wydobywała się przedziwna breja. Dziecko było całe nią pokryte. Wiedziałam, że jeśli go nie "oczyszczę" to umrze, udusi się. Jednak położyłam je w tym śluzopodobnym czymś, by umarło. Sama odczołgałam się na bok i chciałam rozpłakać się nad samą sobą, miałam poczucie, że ktoś mnie zgwałcił, poniżył i stąd owa ciąża. Dziecko ciągle kwiliło i dusiło się, a ja wraz z nim. Nagle nade mną stanął jakiś mężczyzna, nie wiem czemu, ale skojarzył mi się z aniołem. Trzymał tego niemowlaka, czystego i zdrowego. Zapytał mnie tylko, co ja wyprawiam i czy nie jestem w stanie pokochać tego dziecka. Odwarknęłam mu tylko, że nie. Dlaczego mam się nim zająć, jeśli nikt nie zajmuje się mną? On odpowiedział, że może zająć się i mną, gdy tylko przygarnę to dziecko, że jestem jego matką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 A jak tam wygląda twoje życie na jawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merenwen Napisano 2 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 Nie jestem w ciąży i nigdy nie byłam i nie brodzę w błocie, mam wręcz cudowne i epickie życie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 a nie masz jakiejś decyzji do podjęcia, obowiązków na horyzoncie? Bo sen wygląda jak lęk przed odpowiedzialnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merenwen Napisano 2 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 Decyzje i obowiązki są zawsze, ale nie specjalnie duże czy martwiące... Dziecko symbolizuje ten lęk? A w takim razie czym był ten "anioł" bądź ta przedziwna breja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 Przede wszystkim dzieci we śnie to nowe przedsięwzięcia, lęk to twoja reakcja na nie. Breja pokazuje obrzydliwość z jaką kojarzy się dziecko, może to jak brudne i przyziemne bywa życie, jak można dusić się pod jego wpływem, być ograniczanym. We śnie mówisz, że nikt się tobą nie zajmuje, masz wrażenie, że te dziecko jest wynikiem gwałtu. Może chodzić o coś narzuconego ci, co odrzucasz. W każdym razie anioł jest informacją, że jeżeli zadbasz o to coś, to zadbasz jednocześnie o siebie. Musisz tylko wyczaić co w twoim życiu zmienia się w ciągu ostatnich miesięcy. Nowe prace, nowe znajomości, związki, kredyty, hobby itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.