Skocz do zawartości

4 świadomości


Kathos

Rekomendowane odpowiedzi

Sen niemal świadomy, rozpoczyna się w mojej szkole w podziemiach, szukam czegoś w plecaku w szatni i nagle mam myśl "kurcze to świadomy sen" i głos w głowie "ale nie możesz zrobić wszystkiego bo się obudzisz" pomyślałem o zmianie scenerii ale głos stwierdził, że się obudzę jak zrobię to natychmiast.

 

Pojawiły się trzy osoby ode mnie z klasy, które nawet lubię, stwierdzili, że nie mają co robić i chcą iść w głąb podziemi. Pomyślałem "ku przygodzie" i zaczęliśmy biec w dół po schodach, uczucie ekscytacji powoli ustąpiło, pomyślałem z chęcią zapytanie "teraz mogę zmienić scenerie?" głos w głowie odpowiedział tak.

 

Znalazłem się w osiedlowym sklepie dla metali, pierw był sam sprzedawca (nie widziałem go, czarna plama o kształcie człowieka, niewyraźna) później pojawiła się lada, stoiska z koszulkami a gdy już wszystko było niemal na miejscu (chodź nie miało takiej ostrości jak szkoła) pojawiła się dziewczyna, czarne spodnie, koszulka jakiegoś zespołu (nie widziałem jakiego lecz byłem pewien, że jakiegoś), ciemne długie proste włosy i zmęczone oczy, ogólnie atrakcyjna (nie podobna do żadnej mi wtedy znanej osoby chodź kilka dni temu przeniosła się do mojej szkoły dziewczyna całkiem do niej podobna) wtedy wydała mi się niesamowicie piękna i chciałem ją pocałować lecz głos w głowie powiedział "obudzisz się"

 

Wydała się smutna i mniej atrakcyjna, przytuliłem ją i wtedy zadziało się coś niesamowitego.

 

Wszystko było tak realne, czułem jak stoję i ją obejmuje, czułem jej ciepło, widziałem co jest za nią, czułem bicie swojego i jej serca. ponad to czułem, widziałem i odczuwałem wszystko jak bym stał obok i obserwował to wszystko. Czułem też jak śpie, jak miarowo oddycham, że mam zamknięte oczy oraz czułem jakbym stał nad łóżkiem i przyglądał się samemu sobie lecz to już nie byłem ja(ten przyglądający się). odczuwałem wszystko tak realnie, to było tak niezwykłe, że gdy się obudziłem miałem mimowolny uśmiech i myśl "wow, cholera to było coś"

 

Nie jestem w stanie dokładniej opisać tego stanu, cztery osoby w jednej, cztery strumienie myśli, cztery, widoki, cztery serca. To było tak realne. Wielo-świadomość? Nie wiem, dodam, że obudziłem się w takiej pozycji w jakiej widziałem sam siebie podczas snu.

 

Ktoś ma pomysł co to może znaczyć? Jakiś komentarz? A może komuś przydarzyło się kiedyś coś podobnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia Jungowskiego podejścia, można patrzeć na liczbę cztery jako liczbę symbolizującą jedność z samym sobą. Jung uważał, że każdy z nas odbiera świat za pomocą czterech funkcji: myślenia, uczucia, intuicji i doznania. Zwykle jedna z nich jest wiodąca, a jedna zostaje na szarym końcu. Sny o czwórkach mogą oznaczać, że te cztery funkcje jednoczą się tworząc całość. Ponoć uzyskanie tej jedności jest celem do jakiego dążymy w rozwoju. Dziewczyna zgodnie z tą samą teorią byłaby symbolem twojej duszy, z którą uzyskałeś kontakt. Kontakt ten dodaje ci energii i siły do życia i rozwoju. To wygląda na jeden z tak zwanych "Wielkich Snów", kamieni milowych na drodze rozwoju człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symbolem duszy? Możliwe jest by była to moja podświadomość bądź dajmon?

Z tego co napisała OazaSpokoju, mam rozumieć, że ten sen był pewnego rodzaju wskazówką do zjednoczenia w/w funkcji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajmon/Podświadomość/Dusza...nie mówię w religijnym tego słowa znaczeniu. To pojęcia podobne. Nie wiem na ile wskazówką, a na ile informacją, że podświadomość zaczyna zbierać cię w jedno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem sen, w którym byłem szczęśliwy z kobietą, dogadywaliśmy się bez słów. Minęło kilka lat i zobaczyłem ją w realu. Oczywiście jesteśmy razem, sen zamienił się w rzeczywistość.

Chłopie poznaj ją, bo to może być ta Jedyna. Będziesz miał ułatwione zadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ja wiem, nie czułem w śnie do Niej nic poza początkowym pożądaniem a później tylko współczuciem czy żalem i chęcią pocieszenia.

A tą jedyną myślę już poznałem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...