koval75 Napisano 8 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2014 Witam serdecznie, Wczoraj miałem niesamowity sen, związany z królikami. Opisze go i mam prośbę o interpretacje. Sen był kolorowy i bardzo wyrazisty. Jechałem pociągiem razem z moją żoną na wesele naszych znajomych, którzy notabene są już po ślubie:-). W pociągu piliśmy szampana w towarzystwie innych osób. Ogólnie dobra zabawa, gry towarzyskie, trochę erotyki ( Np. moja zona całująca się z inną kobietą). Po opuszczeniu pociągu okazało się, że wysiedliśmy za wcześnie i wtedy się zaczęło. Kiedy pociąg już odjeżdżał zobaczyłem, że za ostatnim wagonem ciągną się jakby lejce. Złapałem za nie i zacząłem przyciągać pociąg z powrotem do siebie. P przyciągnięciu wagonów zobaczyłem, że pociąg ciągną króliki, zaprzęgnięte w takie szelki jak psy pociągowe. Króliki ( było ich chyba kilkanaście), zrobiły "stójkę " łapach i wpatrywały się we mnie. To tyle . Bardzo proszę o pomoc w interpretacji mojego snu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
królewna śnieżka Napisano 21 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2014 Świetny sen, musiałeś się obudzić w niezłym humorze. Fajne te króliki i ekscytujący ten pociąg, aż mi się mordka śmieje. Na interpretacji znam się tylko troszkę, ale napiszę co czuję. Sen dotyczy twojego małżeństwa, odnosi się do dobrych i tych gorszych aspektów waszej relacji. Wasz wspólny pociąg (wspólne życie) jedzie po znanym torze a jego przeznaczeniem jest dobra zabawa na złotym weselu i pozytywne emocje. Może tylko trochę za mało z twojego punktu widzenia erotyki i chciałbyś w tej relacji trochę więcej ognia (żona jest widziana z boku w sytuacji pewnie mało realistycznej - takie trochę soft porno . Pamiętaj jednak, że nie można mieć wszystkiego Żadna relacja nie zaspokoi twoich wszystkich potrzeb. Generalnie jak na razie jest się z czego cieszyć i należy to celebrować. Otwieraj tego szampana z żoną jak najczęściej i celebrujcie razem wasze małżeństwo, dbaj o dobry nastrój i wspieraj ją we wszystkim. Cały kłopot w tym, aby nie wysiąść z tej znajomości za wcześnie, aby dojechać na miejsce tego wesela. Może być tak, że w pewnym momencie któreś z was emocjonalnie lub fizycznie się oddali. Może jest tak, że już teraz albo za chwilę czekają was małe chwile próby. Te chwile to na szczęście nie okropne szczury, węże czy myszy, ale tylko słodkie króliki. Małe problemiki, choć może ich być sporo i lubią się mnożyć jak najęte. Może te króliki już teraz, choć tego nie dostrzegasz w pełni, są częścią waszego pociągu a może nawet przejmują one powoli "stery". Na razie stoją i patrzą na to co zrobisz, nie musisz za nimi gonić. To pora na to, aby sprowadzić pociąg na dobre tory, aby pociągnąć za te lejce do siebie i starać się dostrzec problemy i je rozwiązać. Są one do pokonania. Będzie dobrze, ale musisz działać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.