martha0rebel Napisano 28 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Śniło mi się że z całą rodziną (ja, mama, tata, brat) udalismy się na jakas wycieczke (?) droga zaprowadziła nas na cmentarz. Było bardzo mgliście, ciemno i ponuro, rozpadające sie nagrobki etc. Rozdzielilismy się ja poszłam z bratem w jedną stronę rodzice w drugą. Wnet zobaczylismy z bratem jak cos białego błysneło. Zeszliśmy się z rodzicami i poszliśmy dlej razem. Kiedy przystanelismy przy jakimś pomniku, tata podszedł do kogos kto stał przy ogrodzeniu cmentarza. A mój brat spojrzał na mamę i przestraszył się. Powiedział ze coś siedzi na plecach i dłonią poddusza mame. sen sie skończył. oczywiście coś tam dalej było tylko nie pamiętam. prosze o interpretacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patsy Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 a czy Twoja mama teraz nie choruje czasem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi