rirra Napisano 28 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Witam, Uprzejmie prosze o zinterpretowanie mojego snu.Dlatego prosze gdyz moge znalezc poprzez to odp.na pewna sytuacje w pracy. Bylam z jakims chlopakiem,rozmawialismy ,wyglupialismy sie.Pomimo iz nie byl moim typem rozumielismy sie dobrze.W momencie gdy chichotalismy sie podeszla do niego policja i go zgarnela.Aresztowali go tak poprostu. Z gory dziekuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patsy Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Witam,Uprzejmie prosze o zinterpretowanie mojego snu.Dlatego prosze gdyz moge znalezc poprzez to odp.na pewna sytuacje w pracy. Bylam z jakims chlopakiem,rozmawialismy ,wyglupialismy sie.Pomimo iz nie byl moim typem rozumielismy sie dobrze.W momencie gdy chichotalismy sie podeszla do niego policja i go zgarnela.Aresztowali go tak poprostu. Z gory dziekuje A tlo zdarzen?czy byla to noc czy dzien?co dokladnie robiliscie?w co byliscie ubrani?kolory wokol?uczucia,ktore temu towarzyszyly?im wiecej szczegolow,tym lepiej;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rirra Napisano 1 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Witaj Patsy, Niewiele pamietam niestety.To byl napewno dzien.On byl ubrany normalnie tak nawet powiedzialabym ze stwierdzialm ze nie nalezy do rodziny zamoznej.Zwrocilam na poczatku na to uwage ale to sie za moment schowalo pod wachlarzem tego ze zesmy sie dobrze dogadywali.Poprostu takie to byly przepychanki ,przekomazanki i chichoty.Nagle pojawila sie policja i go zabrali bez zdnego uzasadnienia w sumie nawet nie mieli nic na niego.Czulam ze poprostu zostal mi zabrany dlatego ze tak dobrze sie rozumielismy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patsy Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Witam,Uprzejmie prosze o zinterpretowanie mojego snu.Dlatego prosze gdyz moge znalezc poprzez to odp.na pewna sytuacje w pracy. Bylam z jakims chlopakiem,rozmawialismy ,wyglupialismy sie.Pomimo iz nie byl moim typem rozumielismy sie dobrze.W momencie gdy chichotalismy sie podeszla do niego policja i go zgarnela.Aresztowali go tak poprostu. Z gory dziekuje Wydaje mi sie,ze chyba boisz sie,ze przez te Wasze chichotanie i gawedzenie,ze on zostanie ukarany w pracy przez podwladnego(stad policja jako wymiar prawa),aresztowanie moze oznaczac w takim razie tutaj reprymende.Czy obawiasz sie wlasnie takiej reakcji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rirra Napisano 1 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Tak ,rozmowy luzne i jakiekolwiek chichoty sa nie do przyjecia przez szefowa i pozniej szuka ofiary aby sie na niej wyladowac.Tylko ze nie bardzo rozumiem dlaczego w snie pojawila sie pojedyncza osoba i chlopak na dokladke(chyba ze to akurat nie ma znaczenia)bo w sumie chodzi w pracy o caly zespol z ktorym mam ogolnie dobry uklad.Przynajmniej z mojego punktu widzenia taki on jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rirra Napisano 1 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 aby sie na kims wyladowac-mala poprawka:icon_smile2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patsy Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Tak ,rozmowy luzne i jakiekolwiek chichoty sa nie do przyjecia przez szefowa i pozniej szuka ofiary aby sie na niej wyladowac.Tylko ze nie bardzo rozumiem dlaczego w snie pojawila sie pojedyncza osoba i chlopak na dokladke(chyba ze to akurat nie ma znaczenia)bo w sumie chodzi w pracy o caly zespol z ktorym mam ogolnie dobry uklad.Przynajmniej z mojego punktu widzenia taki on jest. To co nam sie sni jest tylko symbolem,nie musi byc konkretna osoba...to nie jest tutaj wazne...ten sen to taka wewnetrzna przestroga,zebys bardziej uwazala jak sie zachowac w pracy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rirra Napisano 1 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Dziekuje Ci serdecznie Sloneczko.Czulam ze to sie odnosi do tematu pracy.Najgorsze to to,ze ja juz nie wiem jak bardziej mozna sie starac aby nie podpasc a oddychac przeciez przestac nie moge:icon_smile2:. Pozdrawiam ceiplutko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patsy Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 rowniez pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi