Sen o chłopaku (w którym chyba jestem zakochana)

Od jakiegoś czasu często śni mi się chłopak. Jest to mój dobry kolega i muszę przyznać, że się w nim podko****ę.

W jednym ze snów śniło mi się, że byliśmy w dużej sali (wykładowej? były tam ławki). Widziałam, jak moja przyjaciółka na niego krzyczy, ale niestety nie wiem/nie pamiętam o co chodziło. Ja siedziałam w jednej z ławek i obok mnie usiadła dziewczyna, która kiedyś była moją przyjaciółką, jednak od dłuższego czasu nie utrzymuję z nią już kontaktu. Spytała się mnie, czy nie da się naprawić tego co między nami, odbudować naszej przyjaźni, ale ja odparłam że nie. Więc ona tylko koło mnie usiadła. Nie wiem, co się stało, ale nagle na miejscu, które zajmowała ona pojawił się on, a ona siedziała dalej. Zaczęłam z nim rozmawiać. Położyłam głowę i ramię na ławce i on zrobił to samo. Nie pamiętam, czego dotyczyła rozmowa, ale w pewnym momencie chwyciłam jego dłoń, a on w odpowiedzi uścisnął moją nieco mocniej. Dodam, że to wrażenie było bardzo realistyczne.

W późniejszym śnie śniło mi się, że byliśmy w klasie i mieliśmy mieć referaty (taka sytuacja będzie miała niedługo miejsce). On przyszedł do szkoły w spódniczce. Bardzo zapadło mi w pamięć, że miał na sobie białe, koronkowe rajstopy. Pomyślałam sobie: co o nim pomyślą ludzie? Nauczycielka bardzo pochwaliła jego referat mimo iż moim zdaniem nie był na temat. Potem pisaliśmy test. Ja nie miałam kartki i nikt nie chciał mi jej pożyczyć. Czułam, jak robi mi się słabo i ciemno przed oczami (podobne sytuacje zdarzały mi się w rzeczywistości). Nauczycielka mnie wyprowadziła i stwierdziła, że symuluję, bo niczego się nie nauczyłam na test. W rzeczywistości jestem naprawdę pilną uczennicą i dbam o to, żeby mieć jak najlepsze oceny. Być może ma też znaczenie to, że ten chłopak ma oceny nieco gorsze i czasem boję się, że mógłby poczuć się gorszy ode mnie (czego bym nie chciała).

Bardzo proszę o pomoc w interpretacji tych snów! Będę naprawdę wdzięczna za każdą odpowiedź.