Nie wiem co to jest.... czy to sen... czy co innego...

Witam, jestem Radek, mam 15 lat. Pierwszy raz spotkałem te forum przez przypadek i te sny, naprawdę mnie fascynują Ale do rzeczy:

- Chciałem mieć świadomy sen. Przeczytałem kawałek artykułu (reszty mi się nie chciało czytać). Wieczorem, gdy szedłem spać, powiedziałem kilka razy "Chce mieć trzeźwy sen... Chce mieć trzeźwy sen!!", później wszedłem pod kołdrę i patrzałem w jedno miejsce. Powtarzałem i myślałem jednocześnie liczbę "3" (niekiedy widziałem ją przed oczami). Nagle mnie ciemność zaczęła pochłaniać, następnie zaczęło mi bardzo szybko serce bić, lekko chciałem zaczerpnąć powietrza, cały trochę zdrętwiałem. Ale nie mogłem się w nic wprowadzić. Otworzyłem oczy i zaczerpnąłem powietrza. I znowu to samo. Po drugiej nieudanej próbie za przeproszeniem "pieprzyłem to" i poszedłem spać.

Kiedy spałem (a przynajmniej tak mi się wydaje), widziałem swoje łóżko i siebie na nim śpiący. Tak jakby kamera z mojego pokoju zbliżała się gwałtownie do mnie. Nagle kamera się przy mnie zatrzymała i kilka sekund ciszy.... taka niepewna cisza... Potem poczułem, jakby mnie oderwało (ale spałem ciągle). I koniec.... Ciemność.... Nic nie pamiętałem.... Aż mnie tata do szkoły obudził :x

Co to było?

BTW. Jestem sam w pokoju, gdy piszę to, mam ciągle ciarki na plecach, boję się i czuje taki bardzo lekki chłód. Mam wrażenie jakby.... nie wiem.... Jednocześnie boję się, że coś za mną stoi, a jednocześnie wiem, że nikogo nie ma.

Help me :x

Zanim odpowiem, mam jedno pytanie -jak się czułeś fizycznie gdy tata Cie obudził ?

Przepraszam, ale nie rozumiem... Co to znaczy "czuć się fizycznie" (nie mam pochodzenia polskiego, więc związki frazeologiczne robią mi trudności)?

Znajdź mój post w którym opisuje jak wyszłam ze swojego ciała -może znajdziesz powiązanie.

Chodzi głównie o rytm twojego serca ,ciepłotę ciała , oddech itp. Dla amatora jest to ciężkie przeżycie.

Pozdrawiam.

Czy to jest normalne, że czytając wasze koszmary i ogółem - posty o tematyce ezoterycznej, czuję ciarki i lekki strach?

"Chodzi głównie o rytm twojego serca ,ciepłotę ciała , oddech itp. Dla amatora jest to ciężkie przeżycie. "

Obudziłem się normalnie, zachowywałem się raczej tak samo, jakbym szedł do szkoły (Czyli marudziłem i myślałem wulgarnie o szkole ). Może mi trochę cieplej było. Aha jeszcze coś - gdy siedziałem w szkole, kolega mi powiedział, że mam straszne wory pod oczami. W szkole miałem wrażenie, jakbym pół nocy nie spał. Mam nadzieję, że pomogłem.

P.S Przepraszam za double post.

Czy to normalne ze masz ciarki na plecach i strach ? hmmm. To zależy od tego jakie masz doświadczenia i wiedze na ten temat. Jak podchodzisz do tego emocjonalnie i na co jesteś przygotowany. Nie należy się bać tego wszystkiego a raczej podchodzić do tego z dystansem skoro tak reagujesz ,nie ma nic gorszego od paniki bo nic tylko pogłębiasz swój strach a wyobraźnia potrafi dużo .

Przestraszyłeś się tego swojego nowego doświadczenia .Chciałeś coś osiągnąć ale nie przygotowany byłeś do tego emocjonalnie. Zanim przystąpisz do nowych eksperymentów czytaj artykuły do końca bo potem wychodzą z tego właśnie takie paraliżujące przeżycia.

U mnie pierwsze dziwne doświadczenia przyszły nie proszone i zaczęłam nad tym pracować co doprowadziło mnie do podobnej reakcji jak Twoja. Z czasem się z Tym pogodziłam i już się nie boję a wręcz przeciwnie .Wszystko co mnie spotyka dziwnego pozwalam temu działać i kontroluje to(tak mi sie przynajmniej wydaje ).

"Nie należy się bać tego wszystkiego a raczej podchodzić do tego z dystansem skoro tak reagujesz ,nie ma nic gorszego od paniki bo nic tylko pogłębiasz swój strach a wyobraźnia potrafi dużo ."

No ale jak mam podchodzić do tego z dystansem, skoro strach mam automatycznie? No to to co ja miałem, to było OOBE, czy co?

Btw. Byłem kiedyś u takiej pani... Zwią ją "wróżka" (to było w Bielsko-Białej). Ta kobieta, umiała masując mi skronie i oczy, wyczytać stan mojego wewnętrznego organizmu. Jak to możliwe?

Możliwe .Ja tez tak potrafie ale może nie na zawołanie i nie przez dotyk .Czasem wystarczy mi przebywanie z dana osobą i nagle jak grom z jasnego nieba wiem i nie wiem dlaczego i nikt mnie o to nie prosił ani ja o to nie prosiła.

Moge strwierdzić iż ja nie panuje nad tym (a wiekla szkoda) kiedy dostaje te informacje ,poprostu przychodzi sama .

Sa to informacje stanu zdrowia danej osoby.

Spróbuje zinterpretować twój sen .

Prawdopodobnie poruszyłeś swoją podświadomość z stąd przeżyłeś to niesamowite doświadczenie , pragnąłeś do czegoś dojść i przeżyć coś niesamowitego we śnie . Możliwe Czujesz się uwieziony czasem w swoim ciele i pragniesz oderwać się od szarej rzeczywistości.

Do wcześniejszych wypowiedzi.

Jednak nie sądzę iż opuściłeś swoje ciało ponieważ tata który Cię budził nie występuje w tym co opisujesz nie widziałeś tego jak Cie budził. . Sadze że gdyby udało Ci się opuścić swoje ciało to obudził byś się bardzo zmęczony, serce waliło by mocniej i szybciej. Zapytasz dlaczego…? Wiec odpowiem ,gdybyś opuścił swoje ciało to ono jest w stanie spowolnienia ,serce bije pomału i spokojnie oddychasz , jesteś całkowicie odprężony a przy nagłym i szybkim powrocie do ciała wtedy ciało dostaje wstrząsu bo za szybko i za gwałtownie wracasz. Nie wydaje mi się byś umiał zrobić to powolnie i świadomie .

Pozdrawiam

efekt wąchania butaprenu przed snem

heheehe dobre

jeej joker -takie koty mi sie podobaja.../ mrrraau

efekt wąchania butaprenu przed snem

Ten żart był w sam raz na twoje IQ, więc daruj sobie

wyluzuj po co odrazu tak ostro ? rozumiem, że nie uznajesz zartów jesli temat jest poważny.. ale czasem trzeba z dystansem podejsc do sprawy...

pozdrawiam