72:38 budzik

Jest to sen, który próbuję rozgryźć od kilku dni, może Wam się za czymś skojarzy? Nie wiem czy umieścić go tu, czy bardziej w numerologi...

Śniło mi się, że dzwoni budzik w telefonie - godzina 72:38 pod spodem zamiast tekstu mojego budzika pisało `Jakub Jakub Jakub` i był dwie literki, jedna to J a druga nie pamięta, chyba O.

Obudziłam się, spojrzałam na zegarek - normalna godzina i zasnęłam, ale w głowie miałam męski głos `pamiętaj 72 38`.

Zignorowałabym jak większość moich snów, ale nie mogę zapomnieć o tej liczbie i dlaczego ten głos kazał mi zapamiętać ten ciąg liczb?

Z tego co wiem, nie powinnam ich dodawać. Próbowałam interpretować je po kolei, jednak intuicyjnie wydaje mi się to bez sensu, skoro zostały rozbite na takie dwie liczby. Może Wam się z czymś ta liczba kojarzy?

Jakub to mój przyjaciel z dzieciństwa i mój były partner. Wyjechał i się rozeszliśmy jakieś 2 miesiące temu. Przeżywałam to jak każda kobieta, potem mi przeszło. Wróciło ze zdwojoną siłą wraz z tym snem. Od tamtego momentu praktycznie co noc mi się śni. Mieliśmy bardzo specyficzną więź, do tego stopnia, że działała ponad naszą świadomością - kiedy urwał nam się kontakt, pewnego dnia po prostu pojawił się u mnie ogromny strach przed podróżą pociągiem, nie wyobrażacie sobie jak panicznie się bałam jadąc koleją, całkiem niedawno okazało się, że mniej więcej w tym okresie miał wypadek w pociągu za granicą Polski, dwa się zderzyły,on ma lekki uraz a ja paniczny lęk.

Niesamowite zdarzenie z tymi pociągami! Ciekawe - ja bym sobie zapamiętał datę 7 luty 2038.

Takich mieliśmy dużo - skala naszego wyczucia siebie przerażała nas samych. Budzę się np o 6 rano, czuję potrzebę zadzwonienia do niego - co robisz ? - dlaczego dzwonisz? `nie wiem ale co robisz `siedzę w parku i chcę się zabić. Zawsze wiedzieliśmy kiedy drugiemu dzieje się krzywda i bardzo mocno odczuwaliśmy swoje emocje. Czasami za mocno, jak z tym pociągiem. Dlatego byłam pewna, że widać jesteśmy sobie pisani, a jednak nie

Huhu ciekawe czy dożyję takich dalekich dziejów? Ten rok wygląda jak z ksiązki SiF

No, dokładnie SiF, ale ponoć w tamtych wymiarach jest inne pojęcie czasu moje doświadczenie też jest takie, że mimo takiego odczuwania niekoniecznie jesteśmy sobie pisani... i daj mi proszę znać co z tym 7.2. 2038, jeśli będziesz pamiętać