Skocz do zawartości

bardzo dziwny sen NIEREGULAMINOWY TYTUŁ


Sakura Ai

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się że wróciłam do domu, poszłam do ogrodu i widziałam zachód słońca (słońce było wyjątkowo duże, zajmowało prawie pół nieba) i w jego stronę wył mój pies. Pomyślałam że tak tylko sobie wyje więc poszłam do innej części ogrodu. Widać z niego pobliskie skrzyżowanie. Nagle stanął na nim samochód i wysiadł z niego dziwny człowiek. Szedł szybko pochylony z wypiętym zadkiem i opuszczonymi rękoma w stronę dróżki prowadzącej do mojego domu. Okazało się że za drzewami stał ciągnik do którego wsiadł i wraz z inną postacią zaczął jechać w stronę domu. Nagle jednak z drogi przerzuciło ich na pole, oddalali się od domu, minęli palące się siano i wpadli do rowu po czym wszystko wybuchło. Spostrzegłam że z drugiej strony do domu zmierza dziwna postać o szarej skórze i bliznach na twarzy. Wystraszyłam się, uciekłam do domu i zamknęłam drzwi na klucz. Zadzwoniłam do taty, żeby uważał bo po okolicy kręcą się jakieś dziwne stworzenia no i się obudziłam.

 

Przed tym snem było jeszcze kilka innych, jeden z tych które pamiętam też był dziwny, ale dopiero po tym który opisałam tutaj się przebudziłam.

 

No a ten drugi, który był przed nim i też mnie zadziwił był taki:

Śniła mi się koleżanka która mieszkała ze mną w tamtym roku i jej chłopak. Każde z nas było na innym łóżku. W pokoju było ciemno, tylko przy łóżku koleżanki świeciła się lampka. Robiła ona projekt ogrodu. Nagle do pokoju weszła jakaś kobieta której twarzy nie widziałam bo zasłaniały ją włosy. Powiedziała ona że inna koleżanka też robi fajne projekty, tylko że jako podkład do nich zawsze bierze "cień diabła". Byłam zdziwiona, bo nie wiedziałam o co chodzi z tym cieniem diabła. Nagle nade mną pojawił się chłopak koleżanki. Jedną ręką opierał się o ścianę, drugą o stół stojący obok łóżka na którym leżałam a nogi opierały się o coś lub wisiały w powietrzu (nie wiem dokładnie bo ich nie widziałam) Uśmiechał się do mnie i patrzył mi w oczy. Ja byłam trochę przestraszona całą sytuacją. Nagle zaczął opadać na mnie i zaczęłam się dusić (jest on większy ode mnie więc pewnie i dość ciężki). Zaczęłam go odpychać rękoma, krzyczeć żeby przestał, ale bezskutecznie. Śmiał się. Po jakimś czasie jednak odpuścił i nagle zobaczyłam jak stoi obok łóżka. Miał już poważną minę. Powiedział do mnie że "normalna osoba w takiej sytuacji już dawno uciekłaby z łóżka". Odwrócił się i odszedł. Przez chwilę widziałam mrok, a potem zaczął się ten sen opisany powyżej.

 

Zazwyczaj nie przejmuję się takimi mało realnymi snami, ale gdy pojawiają się w nich znajome twarze to zaczynam się martwić, bo często zdarzają mi się też tzw. prorocze sny. Czasami wszystko dzieje się identycznie jak we śnie gdy się sprawdzi, ale (choć rzadko się to zdarza) występują też sny mniej dosłowne, których znaczenie muszę znaleźć, wyczytać to co się może stać. Szukałam w sennikach, ale mało mi powiedziały i natrafiłam na tą stronę więc postanowiłam napisać, może ktoś mi pomoże dokładniej je zrozumieć :'D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo symboliczny, zagmatwany sen. Można go interpretować na wielu płaszczyznach. Mam nadzieję, że nie okaże się dla Ciebie proroczy, bo był niezbyt przyjemny... Ty masz jakieś predyspozycje do tego, żeby zajmować się szeroko pojętą ezoteryką albo parapsychologią (tak jak piszesz o tych proroczych snach) i siłę/odwagę potrzebną do tego, choć to też najpewniej dopiero początek Twojej "drogi". Jak się posiada taki dar, takie umiejętności to czasami to może być jak przekleństwo (np. osoby które mają prorocze sny nie chciałyby ich mieć , bo także przewidują nieprzyjemne zdarzenia). A jak interesujesz się proroczymi snami, to zapraszam na warsztat poniżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...