Skocz do zawartości

Demony, egzorcyzm


soprano

Rekomendowane odpowiedzi

Byłam w domu, nagle zauważyłam ogromną ilość błota i ziemii na podłodze, mój pies, który już nie żyje tarzał się w tym. Usłyszałam dźwięki z pokoju rodziców. Kiedy tam weszłam zastałam w nim nie tylko mamę i tatę, ale również dwójkę dziwnych osób.. Kobieta i mężczyzna, oboje w karnawałowych strojach. Byli przebrani za diabłów. Obok nich leżały ogromne maczety. Usłyszałam jak siostra i chłopak uciakając z domu krzyczą, że nie będą przebywać ze świrami, którzy chcą nas zabić. Mama wzięła mnie do drugiego pokoju i powiedziała, żebym lepiej tam nie wchodziła, ponieważ oni są niebezpieczni. Wróciłam do pokoju, zaczęłam się szybko ubierać, chciałam uciec. Po chwili weszła do mojego pokoju ta przebrana kobieta, miała w ręce maczete. Powiedziała, że nigdzie nie ucieknę, że oni nas zabiją. Wskoczyłam na okno, chciałam je otworzyć, ale klamka się urwała. Diablica śmiała się ze mnie. W rezultacie udało mi się z powrotem włożyć klamkę, wyskoczyłam przez okno i zaczęłam uciekać. Schowałam się w jakimś zakamarku. Demony jechały za mną samochodem, zauważyły mnie i zaczęły mnie gonić. Bardzo ciężko mi się uciekało. Dogonili mnie i nagle znalazłam się z nimi w jakimś pomieszczeniu. Oni pokazali mi zakrwawione maczety i powiedzieli że moi rodzice już nie żyją. Ja nagle wyciągnęłam świece, wodę święconą i jabłko. Chciałam zapalić świecę ale diablica mi ją zmuchiwała, oblewałam ich święconą wodą i wypowiadałam jakieś zaklęcie. Nie zniknęli, ale stali się niegroźni.

... co to może znaczyć... ?

Edytowane przez soprano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śnił mi się mój były partner. Przepraszał mnie we śnie za to, że mnie zostawił, chciał wrócić, ale ja się wahałam ponieważ jest w moim życiu już ktoś inny.

 

Czasem jezeli sni nam sie byla czy byly to sa nasze podswiadome mysli o nim/niej.Chcialabys chyba,zeby to co bylo zlego,zeby to on Cie za to przeprosil,moze nie tyle doslownie co wrocil,ale zeby zapanowala harmonia miedzy Wami,wzgledny spokoj-rowniez wobec przeszlosci,zebys potrafila sie od niej spokojnie odciac(czy on w rzeczywistosci sie faktycznie odezwal?macie jakis konkakt?)

 

 

Byłam w domu, nagle zauważyłam ogromną ilość błota i ziemi na podłodze, mój pies, który już nie żyje tarzał się w tym.

 

Pies jest ostrzezeniem,a skoro on sam tarzal sie w blocie,to chcial Cie ostrzec,zebys nie brnela dalej w sytuacje,bowiem ugrzazniesz w niej jak on i ciezko znow bedzie Ci wyjsc(czyzby chodzilo o bylego?)

 

 

Usłyszałam dźwięki z pokoju rodziców. Kiedy tam weszłam zastałam w nim nie tylko mamę i tatę, ale również dwójkę dziwnych osób.. Kobieta i mężczyzna, oboje w karnawałowych strojach. Byli przebrani za diabłów. Obok nich leżały ogromne maczety.

 

Rodzice sa tutaj symbolem stalego partnersta,milosci i oddania,opiekunczosci,te dwie dziwne osoby(diabel i diablica)to ich przeciwienstwo albo zle wspomnienia symbolizujace Ciebie i Twojego bylego.Karnawalowe stroje to raczej farsa,smiech,cos irytujacego niz zabawnego,zachecajego do wspolnej imprezy.Meczety to bron,postaci te(a raczej Twoja podswiadomosc)chcialaby sila przypomniec Ci o tym jak bylo(moze nie mam racji,nie wiem jakie byly Twoje relacje z bylym).

Usłyszałam jak siostra i chłopak uciekając z domu krzyczą, że nie będą przebywać ze świrami, którzy chcą nas zabić. Mama wzięła mnie do drugiego pokoju i powiedziała, żebym lepiej tam nie wchodziła, ponieważ oni są niebezpieczni.

 

 

Siostra przerazila sie tego,co zobaczyla,mama tez,zatem cala rodzina dala Ci znac,ze nie nalezy w ogole sie do nich zblizac,bo sa niebezpieczni(grozni dla Ciebie,moga znow wyrzadzic Ci krzywde-moze chodzi o wspomnienia?)

Wróciłam do pokoju, zaczęłam się szybko ubierać, chciałam uciec. Po chwili weszła do mojego pokoju ta przebrana kobieta, miała w ręce maczete. Powiedziała, że nigdzie nie ucieknę, że oni nas zabiją. Wskoczyłam na okno, chciałam je otworzyć, ale klamka się urwała. Diablica śmiała się ze mnie. W rezultacie udało mi się z powrotem włożyć klamkę, wyskoczyłam przez okno i zaczęłam uciekać.

 

Nakladanie na siebie ubran,to taka tarcza ochronna,chcialas sie wzmocnic,rowniez schowac pod warstwa tych ubran,zeby czuc sie bezpieczniej.To,ze kobieta byla przebrana,tez jest znaczace.Ona tez wybrala przebranie(zamaskowanie),zeby nie pokazac prawdziwego ja.Moze to spotkanie Ciebie i Twojej duszy,przemyslen?Okno to nowe horyzonty,Ty bylas juz gotowa przejsc do nich,ale urwala Ci sie klamka.Sadze,ze wlasnie pojawienie sie znow bylego spowodowalo taki symbol w Twoim snie-z jednej strony wiesz,ze jestes gotowa juz na zwiazek z nowa osoba,ale byly spowodowal zamet w Twojej glowie(jakbys byla gotowa do nowych zmian,ale na pol gwizdka,niby chcesz,ale cos Cie powstrzymuje).Ucieczka to niemoznosc stawienia czola problemom.

 

Schowałam się w jakimś zakamarku. Demony jechały za mną samochodem, zauważyły mnie i zaczęły mnie gonić. Bardzo ciężko mi się uciekało. Dogonili mnie i nagle znalazłam się z nimi w jakimś pomieszczeniu. Oni pokazali mi zakrwawione maczety i powiedzieli że moi rodzice już nie żyją. Ja nagle wyciągnęłam świece, wodę święconą i jabłko. Chciałam zapalić świecę ale diablica mi ją zmuchiwała, oblewałam ich święconą wodą i wypowiadałam jakieś zaklęcie. Nie zniknęli, ale stali się niegroźni.

Demony Cie wciaz gonily,nie potrafilas sie od nich odpedzic.Pokazali Ci zakrwawione meczety-sadze,ze to jedynie znak,ze Twoi rodzice tez nie do konca by sie cieszyli jakbys wrocila do swojego bylego albo jakby on sie znow pojawil w Twoim zyciu(krew to krewni,rodzina).Wszystkie trzy symbole to ochrona-woda swiecona-oczyszczenie,swiecia-jasnosc,nowe pomysly,idee,a nawet plomien to pocieszenie,ze wszystko bedzie dobrze,jablko-kojarzy mi sie z grzechem pierwszych ludzi,zakazanym owocem-Ty tez stoisz przed takim dylematem-czy pozostac tam gdzie jestes(w swoim nowym zwiazku),czy jednak ugrysc jablko i przeniesc sie w nowe miejsce(tak jak Bog wygnal Adama i Ewe z raju,tak samo jakbys Ty ugryzla to jablko,czekalby Cie podobny los,zalowalabys tego).Chcialas pozbyc sie diablicy czyli swoich wspomnien(pewnie zlych,nieprzyjemnych stad taka postac),zaklecia-to tez ochrona,nie chces,zeby Twoja dawna "ja"powrocila,zeby przejela nad Toba wladze albo chcialas ja we snie po prostu unicestwic.

Caly sen generalnie opisuje to,co zawarlas na samym poczatku,ze sie wahalas co zrobic w zwiazku z pojawieniem sie bylego.

 

 

pozdrawiam

Edytowane przez patsy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Ci dziękuję za pomoc w zinterpretowaniu mojego snu. Jednak myślę, że demony te symbolizowały zło które jest w moich rodzicach (problemy, które mają ze sobą ). Ja staram się z nimi walczyć, one jednak mnie ciągle prześladują, chcą mną zawładnąć.

Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...