kipika Napisano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2014 Witam, Mialam bardzo dziwny sen, a mianowicie snilo mi sie, ze padlam ofiara seryjnego mordercy- dusil mnie i myslac, ze nie zyje przykryl mnie jakas trawa, sianem i zostawil na brzegu lasu w poblizu domu moich rodzicow. Ocknelam sie jednak po chwili i zaczelam zastanawiac sie co mam zrobic, zauwazylam natomiast, ze on ciagle tam jest i mialam wrazenie, ze szuka kolejnej ofiary, zauwazyl mnie i zaczal znow molestowac mnie- tym razem seksualnie, prosilam, ze nie po to przezylam cudem, zeby drugi raz robil mi to samo, ale on nie sluchal tego co sie dzieje, zaczal mi odgryzac piersi, krzyczalam przerazliwie i nagle ktos to uslyszlal, "morderca" zaczal uciekac, a ja mialam wrazenie, ze jestem bez rak... okropne.... a kilka dni temu mialam tez koszmar o podobnej tematyce- snilo mi sie, ze bylam w domu i nagle jakies zwierze (podobne do wilka lub nietoperza, ale male) wpilo mi sie w dlon i zaczelo wyzerac mieso z mojej dloni- przez sen czulam fizyczny bol, nikt nie mogl mi pomoc, wiec zeby sie uwolnic, tluklam ta jedzona reka z przyczepionem zwierzeciem o sciane, nie zwazajac na bol, az zabilam to zwierze. O co moze chodzic? Co sie dzieje w moim zyciu, ze dotykaja mnie az takie koszmary? Bardzo prosze o interpretacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.