Lillith Napisano 24 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2014 Witajcie, zastanawia mnie ten sen. ,,Wróżką" była znaną osobą, która tak na prawdę zajmuje się astrologią, lecz postawiła mi karty, które nie przypominały żadne znane mi talie, gdyż obrazy na nich ,,żyły" .... Generalnie przekaz wróżby był dobry, choć szczegółów nie pamiętam i w końcowym efekcie nic do końca się nie dowiedziałam, gdyż sesję przerwało pojawienie się mojego szefa, który bardzo się ucieszył że zobaczył moją wróżkę i ona poszła z nim porozmawiać. Po rozmowie wróciła bardzo zmęczona i powiedziała, że mam się jeszcze do niej później zgłosić, to zobaczymy co się zmieniło ... W trakcie tej przerwy we wróżbie do pomieszczenia weszła dziewczyna z którą pracuję i próbowała zacząć podglądać leżące na stole karty i mieszać ich ustawienie. Pogoniłam ją, ale wiem, że coś tam pomieszała .... Ona również chciała się spotkać z moją wróżką i przyprowadziła ze sobą jakąś kobietę i dziecko. Wróżka podczas rozmowy o moim losie podała kilka dat, w których coś ważnego dla mnie się stało i było przyczynkiem do zwrotów w życiu, oraz wyciągała podając te daty jakieś dokumenty, które jakoby w tym czasie powstały, lub ja je podpisałam przyczyniając się do tego. W pewnym momencie pokazała mi kartę ( w Tarocie byłby to Księżyc ) gdyż na niej było ciemne nocne, lekko rozgwieżdżone niebo, które przesunęło się i ujrzałam trzy, mocno świecące na niebie gwiazdy. Według wróżki był to znak, że wszystko dobrze się ułoży ...... Jak to rozumieć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.