winda i ucieczka / przerażająca śmierć konia lub osła

Witam,

kolejne dwa sny (niestety sporą część snów zapomniałam),

1. opisywałam wcześniej, ale nie dostałam odpowiedzi: ogromny budynek z windą, co najmniej 80 pięter (we śnie pojawiła się chyba liczba 82), była to chyba jakaś szkoła, byłam tam z koleżanką, uciekałyśmy przed zajęciami i byli tam obcy jak dla mnie nauczyciele/ wykładowcy, którzy nas szukali/ gonili za ucieczkę z tych zajęć, głównym motywem była jazda windą, uczucie towarzyszące to pozytywne podekscytowanie i nieco strachu, że nas złapią, ale się im nie udało, ew. tylko nas zauważono.

Śnił mi się zaraz po obronie pracy na studiach.

2. z dziś: jakaś szosa, z której spadł wydaje mi się, że był to koń do jakiegoś rowu? (ale nie wykluczam też osła, problem w rozpoznaniu dokładnie co to było wyjaśniony dalej), ja z tyłu jechałam na innym koniu (nie potrafię jeździć konno- tu już zdecydowanie był koń) patrzymy wraz z koniem w dół a tam ten koń? nie przeżył upadku, miał rozwaloną a raczej zmasakrowaną głowę, na tym się skupiłam (było to przerażające, miał na wierzchu wnętrzności, czułam ogromny smutek, przerażenie i wiem, że ten koń, na którym byłam też miał takie same uczucia)

P.S. czy wiecie jak zapamiętywać całość snu lub chociaż większość? jest na to jakiś sposób? wiem, że więcej pamiętam zaraz po przebudzeniu tylko kilka minut, czy najlepszym sposobem jest spisanie snów? rzadko w ogóle budzę się i wiem, że coś mi się śniło, ostatnio sny mam częściej niż zwykle, dlatego jestem ciekawa..

Bardzo proszę o interpretację, nikt tu nie zagląda?

Co do ostatniego punktu i zapamiętywania snów,to proponuję poczytać tematy podwieszone gdzie było już naprawdę sporo wątków na ten temat jak i opinii:) Zobacz też co symbolizuje koń oraz osioł w snach- poszczególne symbole także były wyjaśniane na forum i możesz wtedy wszystko złożyć w jedna całość