M&Msy, blizny, rodzice, gips, chłopak

Dzień dobry

Bardzo męczy mnie mój dzisiejszy sen. Pierwszy raz śniło mi się tak coś dziwnego. Nie mogę przestać o tym myśleć, dlatego byłabym wdzięczna jeśli ktoś mógłby go zinterpretować.

Mój sen zaczął się tym, że mój chłopak zwichnął sobie kostkę i miał gips. Ogólnie był wesoły, uśmiechał się. I tu się robi dziwnie. Zauważam na swoich przedramionach jakieś purchle. Dotykam ich i wyczuwam że na każdej ręce mam po 8 takich purchli (rząd 4x2). Pokazuję to rodzicom oraz chłopakowi - ale oni nie reagują. Wyczuwam, że z tych purchli coś zaczyna mi wychodzić. Okazuje się, że są to zwykłe czekoladowe dropsy, w śnie byłam przekonana, że są to M&Msy. Zaczynam więc wyjmować z prawej ręki po kolei każdego z nich. Jest to bardzo bolesne, kiedy wyciskam te purchle żeby to paskudztwo wyszło, wychodzi jakaś wydzielina. Wycieram ją i zostają mi blizny w kształcie kółka. Niestety mój sen się skończył, a ja nie zdarzyłam wyciągnąć wszystkich..

Jak myślę o tym śnie, to robi mi się niedobrze... Sama nie wiem zbytnio dlaczego... Za to jestem pewna, że już w życiu nie zjem M&Msów..

Bardzo proszę o interpretację oraz z góry dziękuję.