sen w śnie, romans, sex, toaleta

Znalazłam się w jakimś miejscu. To był chyba bar. Dookoła było dużo stolików, coś w stylu baru z lożami, klubu. Siedziałam przy jednym chyba z kolażanką Gosią, z którą byłam kiedyś w Warszawie. Nagle pojawił się w naszej loży inwestor firmy w której kiedyś pracowałam i miałam z nim romans. Znależliśmy się z łóżku. Uprawiaiśmy seks. Długo. Za jakiś czas znów siedziałam w tej loży ale wyszłam do toalety. Nagle siedzę na sedesie który był w otwartej łazience z 5 prysznicami pod którymi jakieś dziewczyny brały prysznic. Mówiły : nie przejmuj się on jest na zewnątrz ale każda z nas w ten sposób musi z niego korzystać. Dostałam biegunkę- byłam przerażona sytuacja w jakiej się znalazłam. Obudziłam się krzyczac. Leżałam w łóżku. Mój chłopak śpiący obok uspokajał mnieże to tylko sen. Zasnełam. Ponownie się obudziłam. Rozglądnełam się leżalam w łóżku. Było ciemno. Odetchnęłam, że to tylko sen i zastanawiał się czy on wie co mi się śniło i czy wydawałam jakieś dźwieki które mogły zdradzić mój sen.

Wstałam rano. Pytałam czy pamięta jak się obudziłam w nocy z krzykiem. Mówił, że chyba mi się śniło bo wogóle nie było takiej sytuacji.