kama_114 Napisano 9 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2014 W śnie wracałam skądś do domu i zobaczyłam w krzakach jakiegoś mężczyznę z nieludzko zdeformowaną brązową (nie mam na myśli żadnych rasistowskich podtekstów ) twarzą. Troszkę mnie przerażał, więc chciałam skręcić i iść okrężną drogą, ale nagle zaczął się do mnie bardzo szybko zbliżać. Kiedy był bardzo blisko zamienił się w kota (a raczej kotkę - jakaś taka szara, całkiem spora), która niemiłosiernie ma mnie syczała i bałam się jej. Przyśpieszyłam kroku i dostałam się szybko do domu, ale zobaczyłam ją w środku. Potem zjawiła się grupka jakichś nieznanych mi ludzi, którzy ją złapali, żeby ją wynieść za drzwi na dwór. Kiedy ją "wyrzucali" stał tam jakiś mężczyzna, który chciał wrzucić mi do domu kolejne dwa koty, ale ci ludzie go przepędzili. Na sam koniec wyglądałam przez okno i widziałam, jak te 3 koty uciekają wystraszone z mojego domu z podkulonymi ogonami i dobiegają do śmietnika, skąd wyciągają jakieś resztki jedzenia, ale po chwili i tak zaczęły umierać z głodu. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.