Skocz do zawartości

Bieganie po szkole w poszukiwaniu chłopaka - potrzebna interpretacja


WerkaDe

Rekomendowane odpowiedzi

Miałam dzisiaj taki sen, może w końcu ktoś mi zinterpretuje ;) Byłam u siebie w szkole, konkretnie w liceum(dawno skończone). Była chyba jakaś uroczystość, spotkanie absolwentów - coś takiego. W kazdym razie w szkole było tłoczno, sporo uczniów i nauczycieli. Nikt nie szedł na salę gimnastyczną na uroczystość tylko wszyscy ot tak łazili po korytarzach. Ja tam też byłam z jakimiś koleżankami ze studiów. Biegałam po calutkiej szkole, ślizgałam się dla zabawy po podłodze. Było bardzo ślisko :) I pamiętam, że próbowałam odszukać pewnego chłopaka, który mi się na studiach podobał, nazwijmy go X. On często mi się śni, chociaż zauroczenie dawno mi przeszło. X chodził z kolegami, ja sie na niego gapiłam jak zwykle. Cały czas biegłam, mijałam go, później znowu gdzieś biegłam i znowu starałam sie go odnaleźć. Gdy któregos razu go znalazłam, jego koledzy przebrali sie za super bohaterów i zaczęli się bić. Głośno się z tego zaśmiałam, X ze mną. Poczułam szczęście. Niestety znowu gdzieś wybiegłam, tym razem znalazłam się w hipermarkecie, w którym spotkałam nielubianą koleżankę z dawnych lat. Ona uśmiechnęła sie do mnie z konieczności, ja nie odwzajemniłam tego uśmiechu i poślizgałam sie dalej. Sklep był dobrze zaopatrzony, nikt nie zwracał na mnie uwagi chcoiaż powodowałam swego rodzaju zagrożenie dla ludzi :D Później znów sobie przypomniałam, że chcę zobaczyć X. Gdy go znalazłam, on wychodził z kolegami ze szkoły, bo ubrał kurtkę. Posmutniałam trochę, że już wychodzi, ale biegłam dalej, bo co. Znalazłam się w szatni i spotkałam dwie dziewczyny młodsze, jedna płakała.

 

Niedługo rok akademicki, więc mam pytanie. Sen o szkole oznacza powtórzenie starych błędów, czy powinnam się obawiać, że znowu coś w życiu spieprzę biorąc pod uwagę obecny w tym śnie symbol szkoły i ludzi z przeszłości, do których kiedyś żywiłam jakieś uczucie? Bardzo proszę o pomoc, z góry dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Zmień swoje podejście do życia i ludzi, w liceum robi się rzeczy zakazane, uważaj żeby nie powtarzać błędów z przeszłości. Czas biegnie nie ubłagalnie, nie trać go i nie marnuj okazji bo mogą się więcej nie powtórzyć. Czekają cię wydatki pewnie związane ze studiami. Uważaj na konflikty bo możesz nie naprawić tego co się zepsuje. Jesteś zagubiona emocjonalnie, potrzebujesz wsparcia, robisz dobrą minę do złej gry. Zanim coś zrobisz pomyśl a wszystko będzie dobrze.

Pamiętaj, że ty najlepiej zinterpretujesz swój sen bo nikt tak dobrze jak ty sama nie zna ciebie, twoich lęków i marzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, a co może oznaczać osoba tego chłopaka, który mi się kiedyś podobał? Dodam,że on dość często mi sie śni i w tych snach nigdy nie zamieniam z nim słowa, a także zauroczeniem nim już dawno odeszło w niepamięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Musisz napisać coś więcej, co Cię z nim łączyło i jaką pełnił rolę w twoim życiu, na tej podstawie można coś powiedzieć. Jako chłopak od taki sobie, to same pozytywy, spotka cię szczęście i samo przyjdzie bez większego wysiłku. Ale jako były chłopak czy mężczyzna ma już inne znaczenie, bardziej seksualne, pociąg do tego chłopaka powraca w marzeniach sennych. Czasem wydaje się nam, że poszło w nie pamięć a nasza podświadomość wskazuje na coś zupełnie innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłam z nim w bliskich relacjach, czasem mówiliśmy sobie cześć. Nigdy nie rozmawialiśmy dłużej niż 5 minut, ale byłam nim bardzo zauroczona, wręcz miałam obsesję na jego punkcie. Mieliśmy razem zajęcia w piątki. Byłam jednak zbyt nieśmiała w jego towarzystwie, żeby nawiązać z nim bliższą relację co powodowało, że mój dobry nastrój spadał na łeb na szyję jak i pewność siebie. Potem dowiedziałam się, że ma dziewczynę, bo zobaczyłam ich jak się pocałowali na wykładzie. I wtedy wpadłam w straszliwego doła. A po jakimś czasie wszystko mi przeszło, porzuciłam to bezsensowne zauroczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłam z nim w bliskich relacjach, czasem mówiliśmy sobie cześć. Nigdy nie rozmawialiśmy dłużej niż 5 minut, ale byłam nim bardzo zauroczona, wręcz miałam obsesję na jego punkcie. Mieliśmy razem zajęcia w piątki. Byłam jednak zbyt nieśmiała w jego towarzystwie, żeby nawiązać z nim bliższą relację co powodowało, że mój dobry nastrój spadał na łeb na szyję jak i pewność siebie. Potem dowiedziałam się, że ma dziewczynę, bo zobaczyłam ich jak się pocałowali na wykładzie. I wtedy wpadłam w straszliwego doła. A po jakimś czasie wszystko mi przeszło, porzuciłam to bezsensowne zauroczenie.

 

A może tylko tak ci się wydaję, twoja podświadomość mówi zupełnie coś innego. Najlepszym lekarstwem jest inny facet, a jak nie to spróbuj się z nim umówić albo chociaż poznać go bliżej. Jak wiadomo najbardziej pociąga nas nie znane, być może jak go poznasz bliżej okaże się, że nie jest to ten facet na którego punkcie wariowałaś, albo zupełnie odwrotnie on zwariuje również na twoim punkcie. Tak czy inaczej twoje sny o nim mówią, że nadal coś cię do niego ciągnie, może nie bez powodu.

Mam nadzieję, że pomogłam ci choć trochę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno pomogłaś, za co bardzo dziękuję, ale wiesz jak to czasem bywa. Ludzie przychodzą i odchodzą, czasami mamy wobec nich zbyt wysokie oczekiwania, idealizujemy sobie w głowie ich obraz. Nie mam chęci umawiania się z tym kolesiem, nie wiem nawet czy go jeszcze zobaczę, bo mógł zrezygnowac ze studiów. Jestem staromodna w tej kwestii i uważam, że to chłopak powinien starać się o dziewczynę, nie odwrotnie :D Ja wysłałam mu kilka uśmiechów, które odwzajemnił, pomogłam kilka razy w lekcjach typu odpisać p.d i takie różne. Problem w tym, że on był zawsze otoczony wianuszkiem dziewczyn, ale koleżanek, nie potencjalnych partnerek(bo one wszystkie miały chłopaków). To zupełnie mnie dołowało, bo uważałam, że skoro ma wokół siebie tyle ładnych lasek to pewnie nawet nie myśli o takim paszczurze jak ja.Tylko z jedną go widziałam wtedy na wykładzie, ale chyba finalnie zostali przyjaciółmi(kiedys stali niedaleko mnie i usłyszałam ich rozmowę). Jak zauroczenie nim przeszło to byłam w stanie normalnie z nim gadać, śmiać się z czegoś, bo przestałam się tak trząść. Ale nie zależy mi bardzo na znajomości z nim, miał po prostu taką śliczną urodę ;) A ja byłam głupia. I tyle, dzięki za rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...