Skocz do zawartości

sklep, noz,porwanie, morderstwo


italiano

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Kilka tygodni temu śniło mi się, że byłam wraz z koleżanką w kinie. Gdy z niego wyszłyśmy, zabłądziłyśmy i poszłyśmy do jakiegoś domu zapytać o drogę. Szukałyśmy sklepu. Gdy go znalazłyśmy, byłysmy zdziwione, bo owszem był to sklep, ale bardziej wyglądał jak bank, chociaż nie do konca. Byly poustawiane duze komputery, mniej wiecej na wysokosc czlowieka. Rozglądałam się, i w tym momencie zauważyłam, że chyba jest napad. Ktoś wszedł i ranił ludzi nożem, bronią, uciekałam. Raz prawie mnie ktoś dopadł ale skuliłam się za komputerem na koncu pomieszczenia i obserwowałam z ukrycia co się dzieje, byłam przerażona ,bo zostawiłam kolezanke ale balam sie wyjsc. Bylo zamieszanie. Bandyci w kominiarkach kierowali się ku wyjsciu. Bylam pewna, ze udalo mi się, i nagle od tyłu poczułam, jak ktoś dźgnął mnie w brzuch. Zobaczyłam długi nóz który na wylot przebił ciało,poczułam straszny ból i się obudziłam.

 

 

Wczorajszej nocy szłam sobie gdzieś, ktoś mnie zaczepił,a raczej kobieta. Miła w odbiorze, wzbudzająca zaufanie. Zaprowadziła mnie do jakiegoś domku, krajobraz wokol przypominal rancho. Było lato, bądź wiosna, w domku był spokój. Weszłam do pokoju, usiadłam na kanapie i zaczelam rozmawiac z ludzmi ktorzy juz tam byli.Chyba myslalam,ze to jakies spotkanie towarzyskie, cieszylam się i o dziwo nie czulam nieswojo itd.

Po chwili dowiedzialam się, ze coś beda z nami robic. Nie wiedzialam co ale zle to wygladalo. Ludzie wychodzili a po paru minutach przywozili ich na noszach, martwych. Skuliłam się na tym łóżku ze strachu, trupow bylo coraz wiecej.Zerknełam na te zwłoki, były jakby popalone, sine, straszne ogólnie. Przypomnialam sobie o prawie przyciągania. Załozylam,ze jak skupie się i zapragnę stąd uciec to pokrzyzuja im się plany. Przywiezli kolejnego trupa, byl tuz obok mnie. Czulam jego wstretny zapach.Zostało okolo 5 osób, coraz bardziej się bałam ale też jednocześnie ogarnął mnie spokoj w mysl co ma byc to będzie, na pewno mi się uda. I gdy przyszła jedna z nich wzywając mnie do kuchni(bo tam to robiły) wpadlam w rozpacz, ale jeszcze mialam nadzieje. Poszlam za nimi. Kuchnia jak kuchnia, raczej w starym stylu. Slonce swiecilo, byl kurz na meblach, oknach,bylo wyjscie i klucz włozony do drzwi, myslalam jak uciec. Gralam na zwloke, prosząc o pare minut, o wodę do picia. Jedna z nich podała mi resztkę wody, napilam się, ale nadal szukalam wymowek.Nie moglam pozbierac mysli. Tuz przy drzwiach bylo krzeslo a wokol niego niewidzialny plomien. Jedna go podpalała, az w koncu zrobil sie niebieskawy. Obejmowal dosc duzy obszar. Spanikowalam, druga chyba widziala ze chcialam uciec i nagle nie wiem skad w jej rekach pojawily sie widly. Ale nie byly to normalne widły. Nie dosc ze ogromne to z kazdej strony po kilkadziesiat ostrzy. Byly lekko zardzewiale. Dziwilam sie jak ona jest w stanie je uniesc. Dzgnela mnie w brzuch. Czulam ze musze usiasc na to krzeslo ale wiedzialam jak to sie dla mnie skonczy. One to widzialy, spojrzalam na druga, trzymala noz czy cos podobnego i do glowy przyszla mi mysl, ze obetna mi glowe lub w inny sposob beda torturować. Rzucilam sie na drzwi ale zaraz mnie zaatakowaly. W poblizu nie bylo zadnych domow, zadnych ludzi. Jakas polana, droga lesna i tyle... Przebudzilam sie.

Po paru minutach zasnelam ponownie i wrocilam do tego samego momentu, z tym,ze dziewczyny wyszly do pokoju (tam gdzie byly trupy) chyba po jakiegos faceta zeby im pomógł. Tak przypuszczam. Ja w tym czasie otworzylam drzwi, zabralam klucz i wybiegłam. Jeszcze ogladalam sie za siebie , po paru minutach, gdy bylam juz na gorce daleko od domu zauwazylam ze biegna za mna, ale wiedzialam ze mnie nie dogonią. I po raz kolejny się obudziłam.

 

 

Spalam tylko godzinę i od razu taki sen,dlaczego? Nie ogladam horrorow, zaczynam sie zastanawiac czy to nie jest jakis ostrzegawczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...