WerkaDe Napisano 3 Października 2014 Udostępnij Napisano 3 Października 2014 Witam. Miałam dzisiaj sen, w którym pojechałam w nocy rowerem do sąsiedniego miasta. Gdy byłam w centrum, spotkałam swoją babcię, która powiedziała, że idzie do jednego liceum, żeby zobaczyć się z dyrektorką, bo to jej dawna przyjaciółka. Powiedziałam, że pójdę z babcią i poprowadziłam rower. Była noc, ale na mieście dość tłoczno, paliły się światła. Chyba nie była noc tylko coś koło 19:00, albo 20. Nie ważne. W szkole tej uczył się mój dawny kolega, w którym się kochałam, a on we mnie, ale nic nie wyszło między nami. Byłam na korytarzu, ale lekcje trwały, bo nie było nikogo. Zgubiłam babcię, bo ona chyba poszła do gabinetu dyrektorki. Zajrzałam do jednej z klas. Siedzieli tam uczniowie i zobaczyłam wśród nich tego chłopaka. Powedziałam "ja pier..." i zamknęłam drzwi, za nimi usłyszałam wesoły śmiech. Dodam, że juz nic nie czuję do tego kolesia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vikib Napisano 3 Października 2014 Udostępnij Napisano 3 Października 2014 Witam. Babcia chce cię przed czymś ostrzec, przypomnij sobie rozmowę z nią. Kolejna rzecz na którą zwrócić powinnaś uwagę, a mianowicie to jak traktujesz ludzi, jak oni czują się w twoim towarzystwie, pisałam ci o tym w poprzednim śnie o szkole.To czy było ciemno czy jasno jest ważne, bo z czym kojarzy się noc? Najlepiej zapisuj sobie sny i to co się po nich wydarzy, ja tak robię i wierz mi, że własne doświadczenie pokaże ci czego powinnaś się bać a co przynosi blogi stan. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.