kibelek

Dzisiejszej nocy oprócz snów innej treści, które się plątały, miałam sen

Jestem w łazience, widze czyściutki kibelek, otwieram deskę, patrzę, a tam stojąca woda... w sumie nie widzialam czy czysta czy brudna. Przyglądam się a tam wychodzi sobie coś w stylu włochatej świnki morskiej takie małe zwierzatko, ładniutkie, milutkie i wcale nie mokre, taki przytulak... co to może znaczyć?

Kibelek kojarzy mi się z pozbywaniem nieczystości jakiegoś bagna, czysty- może pozbyłam się przykrych spraw z życia jakiś czas temu, ale nie potrafie o nich zapomnieć- stojąca woda.

Wszło z tego miłe zwierzątko, przytulak... hmmm może coś, ktoś wróci z przeszłości jako inna osoba, lepsza, milsza dla mnie...

Co o tym myślicie

Ja myślę, że ubikacja w Twoim śnie oznacza Twoje podejście do pewnych "brudnych" spraw. Musisz być uporządkowana, sprawiedliwa, bardzo elegancka w takim metaforycznym zvaczeniu(jak ta czysta latryna) i ktoś próbuje to wykorzystać, ktoś wyjdzie na tym bezpiecznie i sucho, jak ta świnka morska z toalety. Uważaj na fałszywych przyjaciół, obmowy, oraz ludzi chcących Cię wykorzystać. Gryzonie w snach nie są dobrym znakiem, tym bardziej jeśli widziałaś je jako "przytulaka", coś miłego - to tylko pozory.

właśnie tak sobie pomyślałam, że to chodzi o fałszywą osobę

może to dziwne , ale mi jak się śni kibelek to zawsze na pieniądze .. już tyle razy mi się to sprawdziło.. No ,a u Ciebie wydaje mi się , że jakaś brudna sprawa może być związana z jakaś bardzo miłą i przebiegłą osobą