Bożena Skop Napisano 27 Października 2014 Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Śniło mi się że mój partner przenosi się na tamten świat.zabrał mnie w podróż.był jak anioł.latał.ja z nim .mówił mi ...widzisz ja świece sam nie pójdę "tam" musisz iść że mną.później kolezanka próbowała mnie ukryć przed nim...ale ja nie chciałam.on do mnie strzelił..poszliśmy spać a ja zastanawiałam się dlaczego jeszcze żyje...poszłam uspokoić dzieci w pokoju..nie słuchały..chciałam ukryć przed nimi że mam dziurę na wylot..zdenerwowalam się tak bardzo że je uderzylam...polozylam się i myślałam co ja robię.przecież one jak rano wstana to ja nie będę żyła dotarło do mnie że on zrobił mi cos okropnego..że skazał mnie na śmierć a moje dzieci na samotność..że one mi nie wybacza i będą miały całe życie poczucie winy bo były nie grzeczne..byłam przerażona ..obudził mnie mój własny płacz..mój partner leżał obok mnie jak w tym śnie..obudził się przerażony..nie wiedziałam przez moment czy to nadal sen czy jawa [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.