Kult kwiatow,Wzgorze,Tlum

Poprzedniej nocy snilam,ze bieglam na wzgorze i to w przeciwna strone niz wszyscy inni ludzie.Kobiety,mezczyzni ubrani w ciemne ubrania.Nie wzracali na mnie zadnej uwagi.Wiedzialam ze skladaja wlasnie hold kwiatom.Tym samym,ktore rozdeptywalam w biegu pod stopami.Byly to przewaznie czerwone kwiaty,tworzyly cos w rodzaju sciezki wiadacej na wzgorze.Ludzie stapali ostroznie,wydawalo mi sie nawet,ze niektorzy lewituja.Ja zas poczulam sie winna...Deptalam to,czemu skladali hold ale nie moglam sie zatrzymac.

Dokad tak sie spieszylam?Na spotkanie z osoba na ktorej mi bardzo zalezy...

Co moglby oznaczac ten sen...?

Poprzedniej nocy snilam,ze bieglam na wzgorze i to w przeciwna strone niz wszyscy inni ludzie.Kobiety,mezczyzni ubrani w ciemne ubrania.Nie wzracali na mnie zadnej uwagi.Wiedzialam ze skladaja wlasnie hold kwiatom.Tym samym,ktore rozdeptywalam w biegu pod stopami.Byly to przewaznie czerwone kwiaty,tworzyly cos w rodzaju sciezki wiadacej na wzgorze.Ludzie stapali ostroznie,wydawalo mi sie nawet,ze niektorzy lewituja.Ja zas poczulam sie winna...Deptalam to,czemu skladali hold ale nie moglam sie zatrzymac.

Hmmm... taka najprostra interpretacja to taka, że robisz coś w swoim życiu przeciwko innym, niekoniecznie wiedząc, że robisz komuś krzywdę, dlatego dopiero we śnie odczuwasz podswiadomoą winę... zastanów się czy czasem nie robisz coś wbrew innym... A gdzie biegłaś? Może do jakiegoś celu, trochę "po trupach"

Ale nie ręcze, ze to jest dobra interpretacja, dopiero raczkuje w tym temacie

Pamietam jedynie ze szukalam "wyjscia".Ciagle bladzilam i bylam juz lekko zmeczona.Czulam ze juz sie spoznilam...

Pamietam jedynie ze szukalam "wyjscia".Ciagle bladzilam i bylam juz lekko zmeczona.Czulam ze juz sie spoznilam...

Może własnie przez to że nie wiesz co masz zrobic, ze nie masz okreslonego celu ranisz kogos?? Sny sa odzwierciedleniem rzeczywistosci, powinnas w nien poszukać odpowiedzi

Dziekuje za pomoc.Jak zwykle cala uwage skupiam na to co moze byc trudne i skomplikowane,chociaz tak naprawde w snie mialam wszystko jak "czarno na bialym" Owszem,z celem mam klopoty i nie wiem jak wlasciwie mam postapic.

Jeszcze raz dziekuje za pomoc..

Dziekuje za pomoc.Jak zwykle cala uwage skupiam na to co moze byc trudne i skomplikowane,chociaz tak naprawde w snie mialam wszystko jak "czarno na bialym" Owszem,z celem mam klopoty i nie wiem jak wlasciwie mam postapic.

Jeszcze raz dziekuje za pomoc..

PROSZE, własnie dobrze sobie wyznaczyć cele w życiu, te duże i te małe do których należy dążyć, nie można wiecznie błądzić, bo sama będziesz sprowadzać na siebie wiecej wątpliwości i wtedy bedziesz sytułacka błędnego koła, im szybkiej sobie celów nie wyznaczysz, tym więcej wątpliwości, możesz sama sobie skodzić (inni mają cele, dlatego nie "deptają kwiatów" - nie mają problemów, ty je deptasz)

POZDRAWIAM