Biblioteka, makabryczne zdjęcia

Witam, dzisiaj śniło mi się kilka rzeczy, ale najbardziej zapamiętałam taką - byłam w bibliotece. Chciałam wypożyczyć kilka książek, ale nie mogłam się zdecydować jakie. Regały były pełne, ja chodziłam od jednego do drugiego i ciągle dobierałam sobie książki. Spojrzałam na jedne z nich, stały troszkę wyżej ode mnie. Była to seria przygodowa napisana przez kobietę, te książki miały piękną teksturę i bajkowe, kolorowe okładki. Zdecydowałam się na 1-szy tom z tej serii, ale nie pamiętam momentu wypożyczania. Potem, w tej samej bibliotece spotkałam jakiegoś mężczyznę, który pokazał mi kilka ramek ze zdjęciami, które stały na jednym z regałów. Powiedział "popatrz, to są ofiary Niemców z II wojny światowej, to małe, wiejskie dzieci". Popatrzyłam na czarno-białe zdjęcia, które przedstawiały stosy małych, powykręcanych ciał, oraz białe kończyny wystające z ziemi, gdyż ktoś pochował je bez ładu i składu. Później poszłam z jakąś koleżanką do wiejskiego domu - caly czas byłyśmy na wsi. Weszłyśmy po schodach na do najwyższego pokoju i przybiegly do nas 2 kociaki - jeden był czarny i zaczął się do mnie przymilać. Kociaki były bardzo głodne, więc szybko dałyśmy im jedzenie. Ten czarny jadł łapczywie i niezwykle szybko, ledwo podzieliwszy się z tym drugim kotkiem. Co to może oznaczać?