Jezus bez oczów.

Cześć!

Zinterpretujcie mi proszę mój sen.

Jezus w koronie siedzi przy stole, zamiast oczu ma dwa rubiny, a na głowię koronę z takim samym rubinem.

Ogólnie są tam inni ludzie wraz z kryształami zamiast oczu i wszyscy są bogato ubrani.

Jezus uśmiecha się złowrogo i daję mi swoje napuchnięte serce na talerzu, a ono jeszcze wolno biję.

Budzę się i koniec.

Materialna strona życia i fałsz oraz pozory przesłaniają prawdziwe znacznie, przesłanie wiary.

Kasa i do tego dobra pozycja materialna - to się dla ludzi liczy. Jest fałszywa wiara, wiara na pokaz.

Oczy to symbol - tzw okno duszy - tu nie ma duszy, jest materia.

Napuchnięte serce - serce to symbol uczuć ale w tym śnie nie chodzi o uczucia między kobietą a mężczyzną, ale o relacje z innymi ludźmi, z otoczeniem .

Zapytaj siebie jaki jest Twój stosunek do ludzi, nie tylko tych z Twojego bliskiego otoczenia, i jak żyjesz z ludźmi, czy robisz coś dla innych czy jesteś skupiony tylko na sobie.

Jeśli chodzi o rubin,czemu to akurat on się tutaj pojawia, to poszukaj w internecie jaką symbolikę ma rubin.

Pomyśl jak ten cały sen ma się do Ciebie, może w ostatnich dniach coś Cie poruszyło,oburzyło albo doszło do konfliktu z jakąś osobą, a Twoja psychika we śnie w taki sposób odreagowała.

Arachnea... Miałam dokładnie te same przemyślenia czytając post założycielki.

Materializm vs duchowość, obłuda vs autentyczność...

Dzięki Ci bardzo!