Skocz do zawartości

Sen o prawdopodobnym zakażeniu


Merkuriuszka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

Proszę o interpretacje mojego snu.

 

Akcja snu początkowo dzieje się w liceumum. Wraz z znajomymi z studiów bronimy go przed atakiem. Ja jestem w niewielkiej grupie łuczników. Prawdopodobnie przyjęto liceum, bo my nagle siedzimy w auli i wysłu****emy co oni mają do powiedzenia. Następnie widzę moją byłą panią wicedyrektor, którą bardzo lubiłam. Poinformowała mnie o tym, że dostałam z znienawidzonego przedmiotu 3. Następnie wychodzę już po mału z budynku. Po drodze spotykam mojego ojca, który miał przyjechać w jakiejś mojej sprawie. Następnie dostrzegam ducha mojego zmarłego dziadka. Uśmiecha się do nas. Widać, że jest szczęśliwy. Kiedy informuje o tym tatę to ja, on i dziadek przytulamy się. Następniechodzę po mieście w mojej czarnej gotyckiej sukience. Spotykam dziewczynę, która pracuje w mojej byłej pracy i rozmawiamy już porem ogólnie. Potem trafiłam do szpitala. Wychodzi na to, że poszłam tam sobie pogadać (albo to była znowu jakaś szkoła). Nagle dostrzegam jakieś miejsce, gdzie są kraty i chce tam wejść. Dziewczyna, która ze mną rozmawiała otworzyła mi kratę, bo miała klucze. Po chwili dostrzegam jakieś pielęgniarki. Zastanawiam się co to jest za pomieszczenie. Wyciągają pudełko z spod stołu i okazuje się, że tam jest martwe dziecko. Nie wiem dlaczego, ale je dotknęłam. Jakimś cudem krew.tego dziecka dostała się do moich żył. Następnie dowiaduje się, że tutaj były* kiedyś od izolowane te dzieci, bo były chore na jakąś chorobę, która była epidemią w tym czasie. Ścianach, na których były narysowane postacie z bajek nie było remontu od 20 lat. Były zadrapane. Następnie zauważam, że na ręce w miejscu, gdzie dostała się tamta krew wyskakuje fioletowa bulwa ( krosta). Pielęgniarki wstrzykują mi coś do żyły za pomocą strzykawki i to chyba więcej niż jeden raz. Potem uciekam i sen na tym się kończy. Bardzo proszę o interpretację tego snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...