Gosiagg Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 W progu mojego domu baraszkował mały niedźwiadek, zielona trawa, słonce. Kilkuosobowa, a może nawet kilkunastoosobowa grupa osób stojąca na zewnątrz, z lękiem przed niedźwiadkiem. Ja bez żadnych obaw podałam mu do jedzenia chleb z miodem, który zajadał ze smakiem. Następne co pamiętam to jazdę chyba autokarem i mijane po drodze zielone łąki oraz pola uprawne. Jedna uprawa przyciągnęła moja uwagę, piękne dorodne, duże słoneczniki. Zielone w fazie kwitnienia na żółty kolor. W ogóle wszędzie wokoło zielono jak na wiosnę. Gdy obudziłam się rano pomyślałam: jaki piękny sen, a w ciągu dnia dowiedziałam się o śmiertelnej chorobie bardzo bliskiej mi osoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Witam! Niedźwiedź w snach to symbol naszego lęku - takiego pierwotnego. Ty swój lęk próbujesz oswoić ale taką zwykłą codziennością to właśnie symbolizuje chleb posmarowałaś go miodem co symbolizuje prostotę w działaniach nie szukanie czegoś wymyślnego ale prostego, przaśnego ogólno dostępnego. Jednym słowem swoje lęki tłumisz codziennymi przyjemnościami. Jazda autobusem to symbol przyśpieszenia na twojej drodze życiowej coś co planowałaś wcześniej nabierze tępa zaś finisz twoich działań przypadnie na przełom wiosny i lata na co wskazują słoneczniki. Słonecznik to również symbol płodności tak jakby to co się zaczyna sprawiło ci dużo radości i przyniosło wymierne efekty materialne. ogolnie zilone pola to symbol życia stąd mniemam że wiadomość którą otrzymałaś ze snem nie ma nic wspólnego. Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gosiagg Napisano 27 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 Bardzo dziękuję. Interpretacja jest zaskakująca dla mnie ale chyba dobra. Stwierdzenie, że swoje lęki tłumię codziennymi przyjemnościami jest trafne, ponieważ od pewnego czasu właśnie takie jest moje podejście do życia. Rzeczy wielkie się zdarzają lub nie, więc staram się w tej codzienności znajdować zadowolenie z życia. Co do drugiej części: miałam pewne plany zakupu jako lokaty, ale wstrzymałam się ponieważ mam trochę wątpliwości. Zobaczymy więc co się wydarzy w najbliższych miesiącach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.