auto

śniło mi się że mój mąż rozbił nasz samochód, nie widziałam tego ,tylko sam samochód który miał skasowany bok i wybity prawy reflektor. Najdziwniejsze było to, że on nic sobie z tego nie robił, wręcz przeciwnie nawet jakby próbował coś ukryć przede mną . Było mi strasznie szkoda tego auta bo w rzeczywistości jestem do niego bardzo przywiązana.

I jeszcze coś. Sniło mi sie że padał śnieg, bardzo drobny i jakby w zwolnionym tempie. A potem droga pusta w środku nocy i widzę ten śnieg na drodze już ujeżdżony, patrzyłam na to z góry. Po środku drogi stała dziewczyna ubrana na biało i bardzo ładnie śpiewała.

Auto to umiejętność kierowania życiem, które bardzo się pokomplikuje - może utrata pracy i nawet sugeruje że pewne sprawy będą zatajone. Reflektor ma konotacje z oświetleniem drogi - skoro stłuczony, to nie wszystko będzie tak jasne jak do tej pory.

Woda to uczucia, a śnieg to chłodne uczucia. Pusta droga sugeruje okres samotności - raczej niedługo się skończy (spotkanie dziewczyny). Ładny śpiew mówi o miłych uczuciach i nastroju.

dzięki zapomniałam dodać że przez tę kobietę przebijało się światło z tyłu jakby samochodowe czy coś

dzięki zapomniałam dodać że przez tę kobietę przebijało się światło z tyłu jakby samochodowe czy coś

Kiedyś (to już bardzo dawno było) śnił mi się mój zmarły teść i też jaby był oświetlony - w senniku przeczytałam że to przewodnik duchowy, coś w rodzaju ducha opiekuńczego lub anioła..

Może w Twoim śnie chodzi o to samo?

..niestety nie mam więcej pomysłów.

dzięki za pomoc kiedyś takim moim przewodnikiem była zmarła pra babcia śnila mi się w każdym ważnym momencie jednak od jakiegoś czasu już nie przychodzi być może kiedyś jeszcze wróci bo to jedyna osoba w moim życiu której ufałam dziś śniło mi się że szłam po schodach i rozlewałam (specjalnie)mleko do tego pociąg do którego wsiadłam, oraz autobus podmiejski którym jeżdziłam

Jeśli chcesz aby zinerpretować Twój ostatni sen to opisz go dokładniej

to było tak że byłam w jakimś domu wychodziłam właśnie i schodząc po schodach rozlewałam po nich mleko nie mam pojęcia po co za mną szedł jakiś mężczyzna którego nie znam a potem był pociąg do którego wsiadłam i tyle a jeszcze potem autobus najpierw kupiłam bilet i wsiadłam do niego

Dom odzwierciedla Twoją kondycję fizyczną (jako bezpieczeństwo, schronienie) to też samopoczucie. Schodzenie i wchodzenie na przemian to zmienne koleje losu (raz z prądem, raz pod prąd). Rozlewając mleko - marnujesz coś cennego, być moze jakąś okazję.

Mężczyzna... przyszło mi na myśł, że ktoś lub coś sprawuje nad tobą opiekę lub kontrolę. Podejmiesz też nowe dalekosiężne działania i nie będziesz w tym sama (pociąg lub autobus to społeczne środki lokomocji - współpasażerowie).

Najpopularniejsza jest interpretacja rozlewania mleka jako czegoś straconego, w myśl za znanym przysłowiem. Myślę jednak, że w tym przypadku nie należy tak tego odnosić. Ucredible we śnie nie stoi w miejscu, podejmuje działanie - wychodzi z domu, co może symbolizować wprowadzanie w życie tego, co do tej pory trzymała w swoim wnętrzu. Schodzenie po schodach może symbolizować jakieś problemy, które jednak okażą się przejściowe, i o tym właśnie, dochodząc do sedna, świadczy rozlewanie mleka. Rozlewanie mleka we śnie oznacza, że troski szybko miną, a w Twoim życiu nastąpi pomyślny okres. Nie powiedziałabym uncredible, na podstawie tego snu, że marnujesz coś cennego, a jedynie, że nie powinnaś się rozczulać nad kłopotami w dążeniu do celu.

Tak ja to widzę.

Pozdrawiam.

niezmiernie mi miło usłyszeć obie wypowiedzi:) rzeczywiście mam plany wobec swojej przyszłości, są też problemy ktore jak na razie hamują proces rozwoju zarówno ten psychiczny jak i fizyczny i to jest tak że mogę mieć wszystko albo nic się nie zmieni to mnie przytłacza ta niepewność Sephira dokładnie wie co mam na myśli. Jestem jednak dobrej myśli a moja determinacja sięga zenitu. Wkońcu jestem kowalem swojego losu.

Serdecznie pozdrawiam !!!