dorsist Napisano 24 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2014 Witajcie.. Od jakiegoś czasu śni mi się ten sam wątek- jest to czyjaś śmierć poprzez upadek z wysokości.. Pierwszym razem idąc koło budowy widziałam jak robotnik zrzuca się z rusztowania- upada, jego ciało jest całe połamane i nie żyje.. Innym razem siostrzeniec który podczas kłótni z rodzicami zrzuca się z wiaduktu wprost na tory- i znów ten sam obraz- połamane ciało i zgon.. A dziś śni mi się kobieta z córką, nieznajome, a jednak czuje że darze je sympatią... Wychodzimy wspólnie z jakiegoś budynku i razem schodzimy po schodach.. Te schody bardzo dziwne bo zrobione z prętów- podobnie jak balustrady.. Nagle pręty się uginają zaczyna spadać dziewczynka, matka ją chwyta i dzieje się to samo z nią.. Całe zdarzenie przebiega tak szybko, że nic nie mogę zrobić- a schody są na znacznej wysokości więc wiem, że nie przeżyły.. Jednak ja zbiegam z tych schodów bez oglądania się za siebie, bez patrzenia już na te rozwalone ciała, jednak czuje, że zaraz zwymiotuje i się budzę.. Te sny są bardzo realistyczne, przerażające- odczuwam w nich strach, smutek, żal- same złe emocje.. I zawsze są to czyjeś upadki- każdy ginie tak samo.. Proszę pomóżcie mi zrozumieć co to może oznaczać.... a przy okazji- życzę wszystkim Wesołych Świąt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.