dorsi Napisano 17 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2015 Witam, od jakiegoś czasu (miesiąc, może nawet dłużej) prześladuje mnie sen mojego zmarłego sąsiada (zmarł w zeszłym roku), to starszy gość w wieku moich rodziców, powiesił się, nie wiadomo do końca dlaczego. Początkowo w śnie go tylko widziałam i budziłam się rano zastanawiając się dlaczego to zrobił. Potem w śnie zaczęłam z nim rozmawiać, siedzieliśmy grupą sąsiadów w ogrodzie i miałam wrażenie, że w rozmowach zwracał się bezpośrednio do mnie, wspominając dawne czasy. Odwiedziłam go na cmentarzu, ale sny się nasiliły. Ostatnio sen przekształcił się w koszmar, akcja toczy się w piwnicy, on jest taki zniszczony a zamiast oczu ma tylko białka, jest przygnębiony i zaczyna temat swojej dużo młodszej żony i córki, wdaje się z nim w poważną rozmowę, mimo że wiem, że nie żyje i tak bardzo boję się spojrzeć w te jego "oczy". Od paru dni śni mi się niemal codziennie, raz z nim rozmawiam, a raz po prostu na mnie patrzy. Czytałam w senniku, że rozmowa z osobą zmarłą, może oznaczać; dotrzymywanie obietnic oraz że dla osoby chorej rozmowa ze zmarłym może oznaczać śmierć, a ostatnio z moim zdrowiem nie jest najlepiej ;c Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamaya Napisano 17 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2015 Możliwe, że nie zaznał jeszcze spokoju po śmierci i szuka kogoś, kto mógłby mu pomóc i padło na Ciebie. Ukazuje się z problemem oczu i w piwnicy. Może próbuje w ten sposób dać Wam do zrozumienia, że był na coś ślepy, popełnił błąd w ocenie i dusząc to w sobie, w głębi umysłu doprowadził się do stanu krytycznego. Spróbuj zapalić świecę w jego intencji, wybaczyć mu wszystko co możesz mieć mu za złe, nawet jeśli nie jesteś tego pewna i skierować go w myślach dalej do światła i prosząc Anioły, Duchy Opiekuńcze o pomoc dla jego duszy. Chyba, że masz dobry kontakt z członkami jego rodziny i masz możliwość zasugerowania im aby też mu wybaczyli jeśli mają urazy i pozwolili mu odejść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.