ShinobiCzes Napisano 20 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2015 Dzisiaj nagle po zadzwonieniu budzika zasnęłam jeszcze na ok. 15 min (nigdy mi się to nie zdarza a już na pewno w tym czasie nic mi się nigdy nie śni...). W tym czasie wyjątkowo coś mi się śniło. SEN: Wysiadłam z pociągu na stacji, na której zwróciłam uwagę na nazwę "wykop". Potem spotkałam starszego mężczyznę, który powiedział, że idzie na ślub i wszyscy na tej stacji szli na ten ślub razem z nim. Potem pojawiła się panna młoda, której zmieniała się twarz, ale była ona zakryta koronką (jakby przyklejona do jej twarzy), jednak widziałam, że była to bardzo blada twarz, miała na sobie białą suknię ślubną. Coś do mnie mówiła, ale nie pamiętam co, wiem tylko, że nie byłam zaproszona na ten ślub i nie na niego przyjechałam, tak jakbym przypadkiem wysiadła na tej właśnie stacji kolejowej. Jak się obudziłam zrobiło mi się bardzo zimno. Ta twarz panny młodej była dość przerażająca taka bardzo wychudzona i blada. Jeżeli ktoś będzie chętny to proszę o interpretację. Miałam jakieś bardzo złe przeczucia po tym śnie i nie mogę przestać o tym myśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.