aniusia206 Napisano 21 Marca 2009 Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 To mój sen: śniło mi się, że byłam w kościele, podczas rekolekcji, było dużo wiernych w kościele. Słyszałam, jak jakaś kobieta wyznawała swoje grzechy w konfesjonale. Tej kobiety nie widziałam, ale gdy wyznawała swoje grzechy to mówiła je bardzo wyraźnym, czystym, spokojnym, delikatnym głosem. Mimo że stałam daleko słyszałam, jak się spowiada. Z kościoła chciałam wyjść głównym wyjściem i tak też szłam. Natomiast moja mama tak jakby chciała pomóc jakiemuś niepełnosprawnemu mężczyźnie wyjść z tego kościoła, ale nie prowadziła go normalnie tylko tak jakby go szarpała. Chciała, zeby i on wyszedł głównym wyjściem, ale jednak skierował się ku wejściu bocznemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patsy Napisano 21 Marca 2009 Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Kobieta mowila na glos Twoje grzechy,bowiem jest tutaj symbolem Twojego sumienia,chciala Ci uswiadomic,co robisz zle,co powinnas zmienic,wyjscie glownymi drzwiami to pokazanie,ze jestes gotowa zmierzyc sie ze swoimi wadami,nie chce ukrywac sie,chcesz zmiany i poprawy.Twoja mama chciala wyprowadzic ulomnego mezczyzne,to tez jest symbol-kogos/czegos co sie wstydzi(dlatego on chcial wyjsc bocznymi drzwimi,zeby nikt na niego nie zwrocil uwagi)i ona zachecala go rowniez do zmiany,ale w sumie na sile,bo go szarpala.Jakbys opisala szerzej czy znasz ta osobe,interpretacja by byla dokladniejsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aniusia206 Napisano 21 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Nie znam tej kobiety, co się spowiadała i tego ułomnego mężczyznę też nie. Ten człowiek wyglądał jak żebrak w tym śnie i był przygarbiony. Zaniedbany, ubrany jak żebrak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kinga15 Napisano 21 Marca 2009 Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 (edytowane) Też mam problem z pewnym bezsensownym snem. Śniło mi się że byłam na jakimś targu czy bazarze. Byłam tam z dwoma kolegami,(nie wiem czy to może mieć jakieś znaczenie ale obaj kiedyś się we mnie podkochiwali teraz jesteśmy dobrymi kumplami). Byliśmy w jakimś sklepie, przymierzałam kurtkę, później z jakiś nie znanych przyczyn wybiegliśmy na parking, ktoś nas ciągle obserwował. Edytowane 21 Marca 2009 przez kinga15 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 21 Marca 2009 Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 kinga15, nie podczepiaj się do cudzych tematów w dziale "Prośba o interpretację snu". Zachęcam do przeczytania regulaminu, do którego odnośnik znajduje się w mojej sygnaturze. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kinga15 Napisano 21 Marca 2009 Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Przepraszam bardzo jestem tu NOWA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 21 Marca 2009 Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Przepraszam bardzo jestem tu NOWA Kingo, przejdź do działu Prośba o interpretację snu - Forum ezoteryczne Ezoforum.pl (tam zobaczysz listę tematów) i utwórz nowy temat. Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi