Skocz do zawartości

pałac


Gozer

Rekomendowane odpowiedzi

Sen sprzed jakiegoś czasu, lecz jakoś nie potrafię go zinterpretować.

 

Otóż śniło mi się że mieszkałem w wielkim pałacu, nie czułem się w nim właścicielem tylko mieszkańcem. był wieczór a ja w wielkim pokoju byłem z małą dziewczynką, około sześcioletnią. Wokół nas zgromadzili się ludzie i stali obserwując nas. Nagle przedmioty zaczęły same się poruszać, łóżko unosić, a ludzie jakby zaczęli się tego bać. Wyglądało to jakby duchy unosiły je, starałem się łapać wersalkę, jakbym chciał ukryć obecność tej mocy.

Kolejna scena to leżę w łóżku, obok mnie chodzi kobieta jakby pielęgniarka, tyle że ja byłem zdrowy. Zasypiałem w tym śnie lecz kątem oka zobaczyłem jak ona do mnie podchodzi i wstrzykuje mi coś w rękę, przez chwilę jakby mnie zamroczyło. Wiedziałem że nie jest tak przyjemna na jaką wyglądała.

Kolejna scena był już ranek chodziłem po tym pałacu i zastanawiałem się jak z niego uciec, dzień był piękny, lecz wiedziałem że mnie z tego budynku dobrowolnie nie wypuszczą.

Znalazłem się w ogromnej sali na końcu której znajdowało się coś na kształt wielkiego pieca, na środku sali siedziała ta mała dziewczynka, byłą bardzo spokojna.

Nachyliłem się nad nią i zastanawiając się nad tym co w tym pałacu się dzieje zapytałem jej co ci ludzie zamieszkujący pałac jej robią. W jednym momencie ze spokojnej dziewczynki zamieniła się z przerażone dziecko, łzy strachu ciekły jej po policzkach i poczęła zawodzić nie chcąc mi nic powiedzieć. - Nie, nie krzyczała przerażona. Jej emocje były tak wielkie że meble zaczęły pękać i się przesuwać (spostrzegłem że to ona była źródłem telekinezy), ściany wyglądały jakby zaczęły się topić pod wpływem jej mocy. Przybiegła kobieta która ją złapała i wzięła na ręce, po czym ją wyniosła, dziecko się uspokoiło i telekineza ustała.

Nagle ktoś dał mi do zrozumienia, że to dziecko jest jakimś nieudanym eksperymentem. A ja jestem w tym pałacu gdyż mam być doskonalszy od tamtego dziecka. Tamta dziewczynka się już nie liczyła tylko ja byłem ważny, dlatego tamta kobieta coś mi wstrzykiwała jak spałem, specjalnie sprawiali mi ból tak jakby miało mnie to jakoś uodpornić czy zahartować.

Kolejna scena znowu leżę w łóżku, znowu chodzi obok mnie ta kobieta, prawie zasypiam lecz widzę że napełnia strzykawkę by wstrzyknąć mi jakieś badziewie. Podchodzi do niej jakiś facet rozmawiają, ja wszystko słyszę. Chcą mi wstrzyknąć jakąś truciznę, jakby arszenik. Facet ją pyta czy ja to przeżyje, kobieta się uśmiechnęła i powiedziała że tacy jak ja są odporni na to, więc przeżyje. Złapał mnie za rękę, szarpałem się lecz nie dałem rady się obronić, wstrzyknęła mi zawartość strzykawki, znów jakby trochę mnie zamroczyło. Kobieta powiedziała do faceta o tym co mi robiła - To ostatni dzień jego przemienienia, - po czym się obudziłem w środku nocy wyrwany ze snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jest obraz twojego życia z jego doświadczeniami i trudami, lub tak podświadomie siebie postrzegasz, jako ofiarę eksperymentów kogoś z góry, kto próbuje uformować doskonałe stworzenie w myśl wielkiego planu. Ludzie otrzymują różne talenty i są obserwowani jak je wykorzystują, czy w myśl oczekiwań. Jednak chwilami czujesz sprzeciw przed takim życiem, że ogranicza twoją wolność. Pozostaje jednak pytanie czy mimo tych negatywnych przykrych doświadczeń twoja przemiana miała być czymś również niekorzystnym, czy również i dla Ciebie okazać się jednak dobra. W końcu przeżyłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe bo w ten sposób na to nigdy nie patrzyłem, a jednak to co piszesz jakoś do mnie mocno przemawia. Chyba trafiłaś w sedno, dzięki, muszę się nad tym zastanowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...