porcelanowe filizanki, krysztalowe kieliszkii rozbijaly sie...

Na polce staly piekne, kolorowe porcelanowa filizanki i krysztalowe kieliszki; chcialm je wziac w rece, byly naprawde piekne, kazdymial inny wzor ale ktory wzielam do reki jeden po drugim upadal -NIECHCACY, nie chcialam tego, bylam niezreczna - praktycznie co drugi upadal i zrobijal sie... Bylo mi bardzo przykro. 3 lub 4 pozostaly.

Potem otrzymalam olbrzymi bukiet czerownych kwiatow, takich ktore rzadko sie otrzymuje. Nie pamietam od kogo.

Rozbitej porcelany i krysztalow zalowalam; kwiaty bardzo mnie ucieszyly.

Jest interpretacja rozbijanej porcelany ale z premedytacja, zloscia; tu byla niezrecznosc i zal.

Prosze o interpretacje bo nigdy nie mialam podobnego snu, tym bardziej ze detale wzorow byly naprawde wspaniale.

porcelana i kryształy to uczucia, masz je w rękach i niechcący rozbijasz , dostaniesz coś w zamian, coś pięknego, ale tamtego ci będzie żal. Nie masz przypadkiem dylematów sercowych ostatnio?

Czerwone kwiaty rzeczywiście pasują do uczuć, szczególnie tych gorących z uwagi na ten kolor. Kwiaty wręcza się przy jakiejś okazji czyli ktoś chce okazać Ci zainteresowanie, uznanie, podkreślić, że mu na Tobie zależy, a jeśli do tego to jakieś rzadkie okazy to może jeszcze bardziej podkreśla wagę tego wydarzenia. Początek snu. Porcelana i kryształ to rzeczywiście delikatne materiały, są dla Ciebie tu nieosiągalnym pięknem. Usilnie się skupiasz na ich zatrzymaniu, chociaż to się nie udaję. Przez to radość z tego, co nowe i obiecujące blokuje Ci pogoń za przeszłością i jej rozpamiętywanie.

Dziekuje bardzo: zaskoczyl mnie ten sen bo detale wzorow na filizankach byly niesamowicie realistyczne. Nie wizytowalam ostatnio antykwariatow, ani zadnych wystaw ze stara porcelana, wiec zaciekawil mnie ten sen. Nie, nie mam zadnych dylematow sercowych, nie szukam tez uczucia. Owszem mam inne problemy, lecz nie natury relacyjnej. Prawda jest jak napisala Tamaya "usilnie skupiam sie na zatrzymaniu" czegos...chociaz to sie nie udaje".