wyimaginowana Napisano 21 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2015 Często zdarzają mi się sny o byłym chłopaku z którym nie jestem już ponad pół roku. Tym razem śniło mi się, że byłam w nowym związku, urodziłam dziecko i byłam nieszczęśliwa. Chciałam uciec stamtąd. Nie chciałam tego dziecka, męża. Cała rodzina i znajomi przyjechali do mnie by zobaczyć to dziecko, był wśród tych osób mój były. Spotkałam go w korytarzu i jak go tylko zobaczyłam tak szybko poszłam dalej, miałam ochotę go przytulić, czułam jego wzrok na sobie, bardzo za nim tęskniłam. Usiadłam razem z mężem, miałam dziecko na rękach i zwierzałam się jakby przyjaciółce, powtarzałam ciągle, że nie chce takiego życia, że chce to naprawić, chce być szczęśliwa i że miałam ochotę rzucić się na szyję byłemu aż w końcu uświadomiłam sobie, że to tylko sen. Proszę o fachową interpretację tego snu, chciałabym wiedzieć czy one coś znaczą, czy może mi coś podświadomie podpowiadają. Mam nadzieję, że poznam kogoś wyjątkowego, a te sny nie pozwalają mi nikogo nazwać tym " wyjątkowym". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamaya Napisano 22 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Sny o byłym często wynikają z myśli o nim i podświadomym problem z odpuszczenie. Jednak dalszy ciąg snu może zawierać pewną radę, dla Ciebie. Dopóki sobie nie odpuścisz i nie zaakceptujesz sytuacji nie będziesz mieć szansy na szczęśliwy związek. Masz męża, dziecko rodzinę, ale nie umiesz się z tego cieszyć, bo myślisz o tamtym. Jednak sen nie obiecuje, że miałabyś szansę go odzyskać. To Ty wciąż o niego zabiegasz. On biernie się przygląda i akceptuje sytuację, więc czy nie lepiej spróbować żyć dalej bez niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 24 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Często zdarzają mi się sny o byłym chłopaku z którym nie jestem już ponad pół roku. Tym razem śniło mi się, że byłam w nowym związku, urodziłam dziecko i byłam nieszczęśliwa. Chciałam uciec stamtąd. Nie chciałam tego dziecka, męża. Cała rodzina i znajomi przyjechali do mnie by zobaczyć to dziecko, był wśród tych osób mój były. Spotkałam go w korytarzu i jak go tylko zobaczyłam tak szybko poszłam dalej, miałam ochotę go przytulić, czułam jego wzrok na sobie, bardzo za nim tęskniłam. Usiadłam razem z mężem, miałam dziecko na rękach i zwierzałam się jakby przyjaciółce, powtarzałam ciągle, że nie chce takiego życia, że chce to naprawić, chce być szczęśliwa i że miałam ochotę rzucić się na szyję byłemu aż w końcu uświadomiłam sobie, że to tylko sen. Proszę o fachową interpretację tego snu, chciałabym wiedzieć czy one coś znaczą, czy może mi coś podświadomie podpowiadają. Mam nadzieję, że poznam kogoś wyjątkowego, a te sny nie pozwalają mi nikogo nazwać tym " wyjątkowym". Witam! Moim zdaniem twój problem jest zgoła inny niż to że "już razem nie jesteście". Bo on może z tobą już nie jest ale ty na pewno jeszcze jesteś z nim w związku emocjonalno - energetycznym. Dlaczego tak pisze otóż w przypadku kobiet i ich pierwszej wielkiej miłości kobieta oddając się mężczyźnie tworzy bardzo silną więź energetyczną nazywa się to "impregnacja energetyczna". Dziwnie to brzmi w XXI wieku że jakiś łysiejący ramol pisze aby kobiety nie rozstawały się ze swoją niewinnością zbyt pochopnie bo bardzo często kobieta oddając mężczyźnie ciało oddaje również część duszy i to właśnie jej ból odczuwają najbardziej. Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.